Mauboussin - M Generation (2010)

[lukesho]

M Generation marki Mauboussin to drzewno - przyprawowe perfumy dla mężczyzn. Są to nowe perfumy, M Generation został wydany w 2010 roku.

Nutami głowy są gałka muszkatołowa, imbir, bergamotka, liść laurowy i pieprz syczuański;
nutami serca są jaśmin, cynamon, kadzidło i korzeń irysa;
nutami bazy są francuskie labdanum, drzewo sandałowe, drzewo gwajakowe i cedr virginia.



Użyłem raz i spodobał mi się, po prostu. Skład jest bogaty i dobrze wymieszany. Całość utrzymana w klimatach drzewno-przyprawowo-kadzidlanych. Projekcja wypełniła pokój, a po krótkim wyjściu i powrocie bez problemów wyczułem M Generation (dobre 5 godzin po aplikacji). Trwałość także bez zarzutu, wytrzymał 10 godzin, aczkolwiek to był tylko jeden test, więc nie będę wyrokował. Póki co, jestem na "tak".

[emera]

A jest do czegoś szerzej znanego podobny? Nuty brzmią kusząco, Twój opis też.
GreenEyes również kusi w swoich nabytkach. Bardzom jest ciekawa. Hmm.

[GreenEyes]

Testowałam go bardzo krótko i w maleńkiej ilości , ale jest bardzo obiecujący .

[kudzior]

jest bardzo podobny do ktoregos Odina ale juz nie pamietam dokladnie ktorego

[rabarbary]

Dzięki uprzejmości GreenEyes mogłam poznać ten zapach i bardzo mi się spodobał

Bez wątpienia - zapach drzewno-przyprawowy.

Na mnie to drewno jest suche, ołówkowe, cedrowe, mocno i aromatycznie przyprawione - czuję wyraźnie pieprz, liść laurowy, gałkę muszkatołową, natomiast imbir i cynamon słabo, jaśminu szczęśliwie wcale, nie wspominam o korzeniu irysa bo nie mam pojęcia jak pachnie

Gwajak jest bardzo wyraźny, niestety ta nuta jest na mnie mdła, Gaiac M. Micallef i Fendi Theorema podobnie mdło odbieram, nie dla mnie te zachwalane pierniki, goździki wbite w pomarańcze i inne świąteczne zapachy - dlatego myślę, że i ten zapach na kimś innym może zupełnie inaczej się rozwijać, stąd może to niezrozumiałe dla mnie porównanie na Fragrantice do Szpilkówny

Kadzidła i labdanum czuję mało, ale może to dlatego, że oba te składniki uwielbiam i zawsze mi mało (poza niszowymi kadzidlakami )

[nowy48]

A posiadam i nawet Lubie. Nuta gryzacych przypraw orientalnych nieco daje po nozdrzach ale z czasem noszenia zapach staje się łagodny i dość spokojny. Półka ikona. Przyjemne pachnidło ale po kilku chwilach obcowania z nim.

[lukesho]

Warto zaznaczyć, że ten zapach jest w koncentracji EDP.

[Will5on]

Odlewka z rozbiórki.
Otwarcie mocno pudrowo-przyprawowo-kwiatowe.
To mi sie bardzo nie spodobało. Przechył w damską stronę.
Po jakiś 2h wyszło delikatne kościelne kadzidło- identyczne jak w Loewe 7 Natural.
Trwałość bardzo dobra. Po 10 h tli się przy skórze.
Gdyby nie to otwarcie.........

[wahoo]

Potrzebowałem chyba z roku, żeby M-generation może jeszcze nie polubić, ale trochę się do niego przekonać i w ankiecie zamiast "2" wystawić "4". Bardzo długo odrzucało mnie kwaśno-kadzidlane otwarcie. Dopiero po wielu miesiącach i z większym doświadczeniem byłem w stanie trochę bardziej rozebrać ten zapach na części pierwsze i samemu zrozumieć, które nuty odpowiadają najprawdopodobniej za taki a nie inny odbiór tych perfum. Pomogło na tyle, że doceniam kompozycję, choć to kompletnie nie moja bajka i źle się czuję nosząc M generation.
4-/6

[abisal]

Zapach bardzo dobry. Trwałość przyzwoita (ok 6 godz na mnie). Tańszy odpowiednik ivory route xerjoffa. Ode mnie 5.