Poniedziałek, 9 grudzień 2013, 13:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 9 styczeń 2021, 10:59 przez pblonski.)
JIL SANDER PURE MEN - to drzewno - aromatyczna kompozycja stworzona w 2004 przez Ilias Ermenidis i Nathalie Lorson.
Nuty:
Top: jagody jałowca, mandarynka, morskie nuty, żywica jodły
Middle: bambus, wodne nuty, białe piżmo
Base: wanilia, sandałowiec, mahoń
Aż dziwi mnie brak tego wspaniałego zapachu w katalogu Jest to jeden z najlepszych zapachów na lato jaki mogłem powąchać/mieć. Otwarcie jest MEGA - czuć wyraźnie jodłę, mandarynkę, a nuty morskie dodają lekkości i świeżości temu zapachowi. Później wyłania się bambus, którego wyraźnie czuć wraz z piżmem. Nuty wodne są zwieńczeniem. Baza jest już bardziej drzewna ale nadal zapach pozostaje świeży i piękny. Trwałość i projekcja bardzo dobra. Zapach utrzymuje się spokojnie przez 6-7h, a projekcja jest dobra przez 3-4h.
Zapach nie wiedzieć czemu został wycofany - to jest grzech !!!!! Nie ma go już od prawie 5- ciu jak i nie więcej lat. Trudno go dostać
Daje mu 6!
Nuty:
Top: jagody jałowca, mandarynka, morskie nuty, żywica jodły
Middle: bambus, wodne nuty, białe piżmo
Base: wanilia, sandałowiec, mahoń
Aż dziwi mnie brak tego wspaniałego zapachu w katalogu Jest to jeden z najlepszych zapachów na lato jaki mogłem powąchać/mieć. Otwarcie jest MEGA - czuć wyraźnie jodłę, mandarynkę, a nuty morskie dodają lekkości i świeżości temu zapachowi. Później wyłania się bambus, którego wyraźnie czuć wraz z piżmem. Nuty wodne są zwieńczeniem. Baza jest już bardziej drzewna ale nadal zapach pozostaje świeży i piękny. Trwałość i projekcja bardzo dobra. Zapach utrzymuje się spokojnie przez 6-7h, a projekcja jest dobra przez 3-4h.
Zapach nie wiedzieć czemu został wycofany - to jest grzech !!!!! Nie ma go już od prawie 5- ciu jak i nie więcej lat. Trudno go dostać
Daje mu 6!
"No pain, no gain"