Armani, ale nigdy więcej już nie zamówię na iperfumy.... zamówiłam ostatnio Chanel NO.5 50 ml i byłam w szoku, gdy rozpakowałam z tej natrętnej foli bąbelkowej, której musiałam się uporać z nią 20 min.aby otworzyć... opakowanie wyglądało jak zużyte, numery na opakowaniu i flakoniku wyraźnie zdarte!!!! Zadzwoniłam natychmiast do działu obsługi, pani niezbyt przyjemna powiedziała, że "trudno"... no tak trudno, nigdy więcej już nie skorzystam, wyrzuciłam do kosza, pieniądze poszły w błoto, ok. 400 zł dawać za podróbę?! Wolę już 200 zł dopłacić i mieć pewność, że kupię oryginalny Chanel... moja przyjaciółka mnie wyśmiała jak powiedziałam, że kupiłam Chanel no. 5 50ml za 379zł.
czyżby jakaś prowokacja? Chetnie bym zobaczył zdjęcia tego Chanel'a No.5 sfatygowanego i podrobionego z iperfumy.pl . A jak zaraz odpiszesz, że niestety wyrzuciłaś a zdjęć nie zrobiłaś to daruj sobie takie komentarze. Bo u mnie w garażu mam Bugatti Veyrona ale akurat mam zepsuty aparat i nogi mnie bolą jeszcze więc nie chce mi sie schodzić zeby fotki zrobić bo w sumie to nie mam czym.....
Jak Ci się humor poprawi to zawsze możesz podskoczyć do Douglas'a lub Sephory tam chętnie 200 PLN więcej od Ciebie przygarną za takiego "chanelka"
Sprzedam
Korek od Loewe Solo Loewe Platinum 100ml chętnie kupię!!
Priorytet mają:
Dior Fahrenheit (juz od paru miesiecy go kupuje :/)
YSL Body Kouros
Pure Malt
Ale raczej to nierealne by do konca roku kupić wszystkie trzy.
W planach mam zgromadzenie zapasów La Martina, Cuero (Mujer), ale wcześniej popełnię "czystki". Sporo wyleci, oj sporo. Bo i tak nie używam/zbyt rzadko. Bez sentymentów, kurdę.
..no ja zaczęłam takowe..i poleciało chyba z 15 flaszek.. I już dumam nad następnymi. Chciałabym by zostały tylko te, które naprawdę miłuję.. czyli jakieś 30 flaszek (nie licząc zmultiplikowanych)..
A kupić chciałabym jeszcze zapasy paru
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3443/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/3443/</a><!-- m -->
O, to to! Też mam takie plany i mrzonki. Kierat ruszył. Flaszki przesiane. Namierzanie zapasów rozpoczęłam. Jak dobrze pójdzie, do Bożego Narodzenia powinnam już mieć bardziej przejrzystą półkę :roll: .
Jako, że szukam jakiegoś dobrego paczulowca (lub zapachu z wyraźną paczulą) czaję się na Givenchy Gentelman. A poza tym strasznie jestem ciekaw Encre Noire Extreme. Patchouli Leaves Montale też bym chętnie nabył. Oraz La Collection M7 Oud Absolu Yves Saint Laurent i Nuit d’Issey Parfum Issey Miyake.
Priorytety się zmieniły. Najpewniej moim najbliższym zakupem będzie Valentino Uomo Intense albo L’Homme Ideal Eau de Parfum Guerlain... Kupię jak przeważnie kupuję - w ciemno. Po Waszych opiniach się jeszcze nie zawiodłem. Jak myślicie? Który lepszy? Parametry przemawiają za VUI, jednak wąchałem L’Homme Ideal EDT Guerlain i podszedł mi na maksa, a EDP jest przez Was jeszcze bardziej chwalony...
Dodam, że mam i bardzo cenię sobie DHI, więc może VUI bardziej. Z drugiej strony wisienka i w ogóle skład Guerlaina wskazuje na to, że to ni byłby taki "klon" DHI, jak VUI, który na przedzie też irysem stoi... Ciężko zdecydować..
U mnie 26 chciejstw we flakonach, z czego 2 są już w drodze :twisted: W pierwszej kolejności będę polować na:
Gucci Guilty Absolute pour Femme
Chance Eau Tendre EDP 2019
Dolce&Gabbana The Only One 2
Extatic Gold Musk Pierre Balmain
Sun di Gioia Giorgio Armani
Sky di Gioia Giorgio Armani
W najbliższym czasie będę polował na zapach dla mojej lubej, upatrzyła sobie ostatnio Acqua di Parma "Peonia Nobile" i Juliette Has A Gun "Midnight Oud". Tak to jest jak się kobietę wkręca w swoje zainteresowania