Wtorek, 17 grudzień 2019, 13:42
Jak dla mnie to on najlepiej wybrzmiewa zimową porą, zwłaszcza jak spadnie śnieg i jest chłodno. Gdy jest ciepło wychodzi z niego jakaś nieprzyjemna nuta, przynajmniej na mnie
Ankieta: Moja ocena Kenzo - Pour Homme EDT (1991) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 0.52% | |
2 - Słaby | 5 | 2.59% | |
3 - Przeciętny | 9 | 4.66% | |
4 - Dobry | 34 | 17.62% | |
5 - Bardzo dobry | 80 | 41.45% | |
6 - Genialny | 64 | 33.16% | |
Razem | 193 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 17 grudzień 2019, 13:42
Jak dla mnie to on najlepiej wybrzmiewa zimową porą, zwłaszcza jak spadnie śnieg i jest chłodno. Gdy jest ciepło wychodzi z niego jakaś nieprzyjemna nuta, przynajmniej na mnie
Wtorek, 17 grudzień 2019, 19:42
ras23 napisał(a):Zachęcająco, bardzo zachęcająco to brzmi chłopaki. Jak do tego doszło, nie wiem... że gdzieś mi umknął i nie zapoznałem się z nim. Powiem Wam, że coraz częściej wracam do klasyki mainstreamu i coraz częściej dochodzę do wniosku, że kiedyś a dziś, to przepaśćJak lubisz morskie klimaty i masz trochę wyobraźni to bardzo polecam go sprawdzić. Ja, zawsze jak zamknę oczy otulony KPH to mentalnie przenoszę się na plaże. Słony piasek, morska bryza, jodły... mmmmm A zimą ciekawe... trzeba będzie spróbować. Tylko narazie w powietrzu wczesna wiosna, lub późna jesień :lol:
Wtorek, 17 grudzień 2019, 19:53
Również potwierdzam - Kenzo PH bardzo ładnie wybrzmiewa zimową porą
Bazyli nadaje mobilnie...
Wtorek, 24 grudzień 2019, 19:00
Panowie czy tytułowa edt to model z tego linka?
https://www.e-glamour.pl/kenzo-kenzo-ho ... er/?page=2 Brakuje mi w opisie „pour” ale jak przeglądam np. allegro to wszelkie „pour homme” wyglądają identycznie.
Wtorek, 24 grudzień 2019, 19:07
Tak, to ten sam. Teraz w nazwie jest Kenzo Homme, kiedyś było Kenzo Pour Homme.
Wtorek, 24 grudzień 2019, 19:25
Dla mnie idealna pora na Kenzo PH to wczesna wiosna i najlepiej wieczór - tak pasują mi te drzewno-morskie nuty. Testowałem go jesienią i jak dla mnie nie przebija się. Do zimy jakoś nieszczególnie mi pasuje, zbyt świeży
Wtorek, 24 grudzień 2019, 21:19
Mi on pasuje wiosną i wczesną jesienią, najlepiej jak jest wilgotno. Natomiast absolutnie nie toleruję go latem, tej świeżości w upały jest w nim za mało.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Środa, 25 grudzień 2019, 12:27
the_fifth_horseman napisał(a):Do zimy jakoś nieszczególnie mi pasuje, zbyt świeży Właśnie w siarczystą zimę świetnie pachnie.
Piątek, 27 grudzień 2019, 11:05
I u mnie najlepiej leży zimą , to mimo wszystko dosyć ciężki "świeżak", bazujący na klasycznych nutach, drzewnych.
Nie cytuj w całości ostatnich postów, używaj opcji odpowiedz.
Środa, 12 luty 2020, 17:27
Mam gładką wersję, a tacie kupiłem już z liściem. Nie dość, że zapach się różni to jest dużo słabszy . Moja wersja to jest kiler.
Środa, 12 luty 2020, 19:41
Testowane raz na szyi, to co dla mnie odgrywa szczególnie ważną role w perfumach jest projekcja i tu po 2 psiukach na szyje spokojnie w zimie zostawia chmury zapachu, jak przeszedłem koło kolegi w mieszkaniu to powiedział że ładnie pachnę kwiatkami. Ale dla mnie zdecydowanie na nie, czuje w nim jakąś męczącą sztuczną nutę. Może to z moją skórą sie nie lubią.
Środa, 12 luty 2020, 20:47
Mi Kenzo też jakoś niespecjalnie leży, mimo że mam flakon. Ma jakieś męczące, mdłe nuty które sprawiają że niezbyt go lubię. Szczególnie drażni mnie latem. Aczkolwiek zamierzam go jeszcze rozpracować i może dojdę co mi nie pasuje.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Środa, 12 luty 2020, 20:58
Dziwna sprawa z tym Kenzo. Resztkę we flakonie oddałem koledze w pracy. Dzisiaj się nim wypsikał i... Pachniał kwiatkami... W dodatku z przechyłem w damską stronę :? Nie przypominało mi to w ogóle Kenzo i nie sądziłem, że ode mnie tak samo dawało tym zapachem gdy go używałem. Starsze batche wydaje mi się, że pachniały inaczej, bardziej morsko, słono.
Środa, 12 luty 2020, 21:27
Nie cytuj w całości ostatnich postów, używaj opcji odpowiedz
Nos płata figle. Jak byłbyś niedźwiedziem...
Środa, 12 luty 2020, 21:32
Letnie flakony pochowałem głeboko w szafie i nie mogę sprawdzić jak Kenzo będzie się teraz układał, a bardzo mnie to ciekawi. Mam 2 zdobione flakony i 2 gładnie z 2005. No i chętnie przypomniałbym sobie przy okazji jak pachnie Goodlife
MOJE FLASZKI
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9358/ STRAGAN https://perfuforum.pl/thread-23396.html
Środa, 12 luty 2020, 21:33
W ten weekend byłem sobie nad morzem i długo się nie zastanawiałem, co zabrać ze sobą ....
Środa, 12 luty 2020, 21:48
Niedawno po raz pierwszy wąchałem KPH... tzn po raz pierwszy na blotterze, bo stwierdziłem od razu,że nie raz już tą wodę czułem, to taki klasyczny męski zapach. Bardzo mieszane odczucia we mnie wywołuje. Raz myślę sobie,że jest zbyt retro, raz że to jednak ponadczasowy szorstki męski zapach do przetartych jeansów i wojskowej kurtki, raz czuję w nim aptekę, raz drzewa i wetywerię. Z jednej strony chciałbym go do kolekcji, z drugiej myślę,że szybko by zaczął męczyć. To jednak prawda, że to zapach typu "hate or love". Na pewno nie mógłbym go nosić codziennie.
Czwartek, 13 luty 2020, 03:06
Retro i ponanczasowość to właściwie to samo. Użycie jednego z tych synonimów zależy tylko od preferencji oratora
Artur
Czwartek, 13 luty 2020, 16:23
Kenzo ph i kwiatki? What?
Czwartek, 13 luty 2020, 16:30
Kenzo PH i kwiatki to tylko podróba. Mam taką podrobioną flaszkę 30ml vintydżową w dodatku.
MOJE FLASZKI
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/9358/ STRAGAN https://perfuforum.pl/thread-23396.html |
|