Sobota, 1 sierpień 2015, 16:47
Dla większości ludzi, zarówno piołun jak i mięta, są nie do przejścia.
Przynajmniej w perfumach.
Ostatnio miałem możliwość powąchania piołunu taurydzkiego.
Niesamowity zapach. Tak intensywny i głęboko zielony, że ciężko to nawet opisać.
Mam absynt w domu.
Piołun jest tylko jednym ze składników.
Wolę jednak zapach czystego piołunu.
Przynajmniej w perfumach.
Ostatnio miałem możliwość powąchania piołunu taurydzkiego.
Niesamowity zapach. Tak intensywny i głęboko zielony, że ciężko to nawet opisać.
Mam absynt w domu.
Piołun jest tylko jednym ze składników.
Wolę jednak zapach czystego piołunu.