Czwartek, 29 sierpień 2019, 17:18
Że się spytam a jak sam zapach? bo wszystko o korkach, szkłach itp. a sam zapach?
Czwartek, 29 sierpień 2019, 17:18
Że się spytam a jak sam zapach? bo wszystko o korkach, szkłach itp. a sam zapach?
Czwartek, 29 sierpień 2019, 17:21
Napisałem do tego sprzedawcy z ebay o foto korka od środka. Jak mi odpisze to wrzucę wam zdjęcie.
Czwartek, 29 sierpień 2019, 17:32
Prosze nastepnym razem o pochopne nie wyciaganie wnioskow i wysluchanie do konca co kto ma do powiedzenia...
Przeprosiny przyjete i mysle ze nastepny raz taka sytuacja sie nie powtórzy
Czwartek, 29 sierpień 2019, 17:39
Zanim publicznie wyda się takie kategoryczne osądy należy wziąć pod uwagę, że często na przestrzeni lat zmieniają się szczegóły wyglądu flakonów, nalepek, korków jak i samych opakowań (przykłady: Antaeus, Kouros, Black Tourmaline, Chergui)
Czwartek, 29 sierpień 2019, 17:44
Ja mogę tylko dodać od siebie, że miałem przyjemność kilka razy handlować/rozbierać zapachy z użytkownikiem marbro i nigdy nie miałem problemów ani podstaw by powiedzieć coś negatywnego o tym użytkowniku. Natomiast sam fakt nasadek od MFK wydaje się być ciekawy. Mój APOM z prostychzakupów również miał wytłoczone logo od środka, ciekawe od czego to zależy?
Czwartek, 29 sierpień 2019, 17:44
Mój rozbiórkowy APOM wygląda identycznie a pochodził od kolegi SantaCruz. Kartonik (z książeczką) był bankowo w porządku, porównywałem z pozostałymi które kupiłem.
Też zdziwiłem się brakiem logo w środku, pisałem z pytaniem do franciskurkdjian.com czy wszystko ok, przesyłałem im fotki przed rozlewaniem. Apom był produkowany w innym miejscu i występowały takie flakony. Jakoś tak to szło, można jeszcze raz ich zapytać dla potwierdzenia w wątku. https://i.imgur.com/Tebxa3D.jpg https://i.imgur.com/da5acqB.jpg https://imgur.com/Y8cvJrX https://i.imgur.com/qYMrGrZ.jpg a tutaj pozostałe flakony ode mnie które zmieściły się na fotce, w miarę uchwyciłem miejsce produkcji pozostałych flakonów (lewy dolny róg to APOM). https://i.imgur.com/wgfUDm9.jpg Z ciekawości i dla pewności kupiłem oryginalnego sampla dla porównania zapachu - taki sam. "Londżewity and prodżekszyn" pierwsza klasa.
Czwartek, 29 sierpień 2019, 17:45
SnoobDuog napisał(a):Słowa Kyloe którego szanuję i znam z #perfumy do mnie przemawiają.Czyli przekonuje Cię społeczność wykopu, a nie forum? :?
Czwartek, 29 sierpień 2019, 17:51
Ale Toxic... lol hock:
"Sam wycofałem APOM z rozbiórki bo nie chcę nikogo z Was oszukać, ani przez pomyłkę ani tym bardziej z zamiarem. Straciłem 400zł i prawdopodobnie nie odzyskam tych pieniędzy, a beszczelny typ z perfuforum próbuje mi wmówić że to ja chce mu odesłać fake-a a on wysłał oryginał. Nie mam już sił nad tym myśleć, bo strata kasy zabolała, i na jakiś czas wycofuję się z rozbiórek. Nie wiem kto może ewentualnie choćby minimalnie pomóc, ale zawołam tych których wiem że są na perfuforum od dawna: @dradziak @marcin29 @dr_love Każdy kto chce pomóc i zaświadczyć o mojej uczciwości, przyczyni się przede wszystkim żeby wyeliminować takich beszczelnych oszustów, jak by nie patrzeć następni możecie być Wy. #perfumy"
Czwartek, 29 sierpień 2019, 17:58
Myślę, ze powyższy screen wystarczy, zeby z "kolegą" nie robić żadnych deal'ów.
Czwartek, 29 sierpień 2019, 18:02
Jego wykopowa renoma również do mnie nie przemawia po zapoznaniu się z tagiem #perfumy
Czwartek, 29 sierpień 2019, 18:09
Ja to się dziwie, ze op nie sugerował się samym zapachem mając próbke i rzucił poważne oskarżenia. Nie od dziś wiadomo, że wyglądy flaszek się zmieniają, nie mówiąc o korkach czy naklejkach. Na samych zapachach YSL mam pewnie z 5-6 różnych naklejek...
Dobrze, ze tacy ludzie jak Kyloe są na posterunku bo niewinny użytkownik mógł zostać wykluczony ze społeczności.
Czwartek, 29 sierpień 2019, 18:34
Chłop się pokajał, pewnie nerwy go poniosły, nie ma co pochopnych sądów wydawać. Na spokojnie
Czwartek, 29 sierpień 2019, 18:40
Dlatego pisałem, że ja zamykam swoją gębę i z pokorą patrzę na rozwój sytuacji co się wydarzy, bo nie czuję się absolutnie jakimkolwiek autorytetem w niszowych perfumach i prawdę napisał Euz, że może być tak, że naklejka na każdym flakonie, może być inna - właśnie zobaczyłem, że moje wszystkie flakony od YSL mają różne naklejki.
Źle wyszło, że SnoobDuog z podpaloną głową działał w emocjach i w pośpiechu, ale jestem to w stanie zrozumieć, chociaż ja osobiście w innych słowach bym to wszystko opisał. Można tą sytuację starać się jakoś przekuć w coś dobrego i kolejny raz życie pokazało, że emocję nie są najlepszym doradcą : ) Cieszy mnie, że sprawa została wyjaśniona.
Mój perfumowy straganik:
IN PROGRESS Pozdrawiam Daniel
Czwartek, 29 sierpień 2019, 18:41
Rozsądny człowiek najpierw sprawdza i wyjaśnia, a nie zaczyna od zwoływania wojska i zmasowanego ataku ciężkich oskarżeń.
I taki doświadczony, wręcz poważany i renomowany perfumoholik, a nie wie, że flakony się zmieniają?
Czwartek, 29 sierpień 2019, 18:53
Chłop zbyt emocjonalnie podszedł do sprawy ale uczciwie przeprosił przyznał się do błędu więc nie ma co po nim jechać
Czwartek, 29 sierpień 2019, 22:33
SnoobDuog napisał(a):Ponieważ mój poprzedni wpis nie został wyświetlony, napisze jeszcze raz. Człowieku, zwyzywałeś Kolegę od oszustów nie zadając sobie trudu , zeby wyjaśnić temat i jeszcze coś pie...lisz bez sensu? Jest tu jakiś moderator? Zielone berety, banujecie ludzi za chęć zakupu odlewki bez stazu, a tolerujecie takie coś? hock:
Artur
Sobota, 31 sierpień 2019, 18:35
przedstawiam foty moich Kurkdjianów
Plurier najmłodszy i korek z tłoczeniem, reszta stara z magnesami. Najprawdopodobniej po 2014 r zmienieli korki i naklejki, a moze i reforma !!! SnoobDuog - dostaleś od kolegi stara wersje zapachu i jeszcze po nim pojechaleś ! Najpierw włącz myślenie a później pisz i działaj. SnoobDuog może na jakimś tam WYKOPIE jesteś jedną z najbardziej szanowanych i potwierdzonych osób ,ALE TUTAJ JESTEŚ LEDWO NOWICJUSZEM , więc POKORA CHŁOPIE I SZPERANIE u wójka GOOGLE a pożniej takie osądy. Pozdrawiam obie strony.
Sobota, 31 sierpień 2019, 18:45
Napisze ponownie, gdyż pierwszy post wyparował - uwaga na avcosmetics.pl Kupiłem Royal Oud Creeda w ww. perfumerii, towar przysłali mi szybko ale... butelka 50ml jest bez naklejek (sic!), kod S4316L01 (2016r.) na pudełku oraz na spodzie butelki są takie same. Wewnętrzny, biały kartonik ma otwór niepasujący do rozmiaru korka - jest za mały. W 2/3 rurki atomizera jest ciecz, tak jak by butelka była wcześniej używana. Spod korka czuć jednak niby oryginalne perfumy - porównanie z próbkami 2.5ml producenta. Pytanie jest takie - czy ktoś się spotkał kiedyś z takim bublem / wybrakowanym towarem u Creeda? Czy może to zwykła podróbka? Nie naciskałem atomizera aby pokazać jak to wszystko wygląda na zdjęciach. Jeśli to wybrakowany oryginał to jakoś przeboleję butelkę, pozostanie niesmak/ Jeżeli jednak to fake zacznie się przeprawa ze sklepem. Atomizer wewnątrz jest biały / złamany biały. Powiedzcie proszę, co o tym sądzicie (zdjęcia)? Zdjęcie 1. Karton & butla en face Zdjęcie 2. Kody butelki i kartonika
♰ Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie ♰
Sobota, 31 sierpień 2019, 18:56
Mądrze prawisz kudzior.
Polać mu
Sobota, 31 sierpień 2019, 20:17
Dziwna sprawa, szczególnie, że to produkt. Butelka nie wygląda na fake, poza brakiem naklejki. Tak jakby im naklejek zabrakło, albo ktoś odkleił hmm.. myślę, że najważniejsze jak sam zapach.
Ja bym reklamował |
|