Niedziela, 27 styczeń 2013, 03:37
Uważam, że to jest dość spory problem w naszym kraju. Wielokrotnie widziałem, jak ludzie woleli kupić sobie coś do chlania, a dzieciakowi żałowali np. na chipsy. I nie żeby to robili jacyś żule, a jedynie dość młode i zadbane (jeszcze) osoby. Podobnie za głupie uważam uchlewanie się co 10-tego, bo kasa przyszła. Żyjemy (a przynajmniej ja) w otoczeniu takim, a nie innym i sięgnięcie po flaszkę w dość wielu przypadkach, jest kwestią czasu.
Masz stare (nawet podniszczone) banknoty, które Ci tylko zalegają po kątach? Napisz, z chęcią je przygarnę