Niedziela, 4 listopad 2012, 00:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 19 grudzień 2020, 16:04 przez pblonski.)
To jak na razie jedno z dwóch pachnideł tej arabskiej marki,które obecnie posiadam.
Muszę powiedzieć,że Tasmeem nosi się całkiem przyjemnie i jest dla mnie zaskoczeniem in plus,Trwałość w normie,projekcja również nie najgorsza.Wyczuwam w nim jakieś wspólne nuty z Le Nuit de L'Homme,by w późniejszej fazie,gdy zapach się nieco wysładza - poczuć coś,co kojarzy go z CoSTUME NATIONAL 21.
To luźne spostrzeżenia z pierwszego globalnego testu.Jeśli coś się zmieni w trakcie kolejnych - nie omieszkam napisać.
Muszę powiedzieć,że Tasmeem nosi się całkiem przyjemnie i jest dla mnie zaskoczeniem in plus,Trwałość w normie,projekcja również nie najgorsza.Wyczuwam w nim jakieś wspólne nuty z Le Nuit de L'Homme,by w późniejszej fazie,gdy zapach się nieco wysładza - poczuć coś,co kojarzy go z CoSTUME NATIONAL 21.
To luźne spostrzeżenia z pierwszego globalnego testu.Jeśli coś się zmieni w trakcie kolejnych - nie omieszkam napisać.