L'Atelier Francais Des Matieres - Vetiver de Pierre ExDF (2017)

[pblonski]

Perfumy pochodzą z kolekcji "Anthologie de grands crus" ale nie da sie tego wpisać w temacie, ze względu na ograniczenia ilości znaków.



Skład: Vetiver oil ‘spécial’ Grand Cru Haiti: 22 %, Tonka absolute Venezuela: 2,2 %, Cacao absolute Ivory Coast: 0,9%, blond tobacco absolute from Turkey.

Fantastyczna wetyweria średniego kalibru jeśli chodzi o ciężkie/palone aspekty. Perfekcyjnie zblendowana i zwiewna jak Vetiver Tonka, gdzie balans został przesunięty w stronę wetywerii. Jakbym miał do czegoś porównać tą wetywerię to klasyk Guerlain. Jest też tytoń i kakao ale to drobne akcenty w dalszych fazach zapachu dodające głębii. To one sprawiają, że to jednak inna wetyweria bo klasyk ma szałwię, goździka i mech dębowy, które znacznie wpływają na jego odbiór a których nie ma w Vetiver de Pierre.

Oczywiście mogą pojawić się głosy, że zapach jest zbyt prosty ale "Wydaje się, że doskonałość osiąga się nie wtedy, kiedy nie można już nic dodać, ale raczej wtedy, gdy nie można nic ująć." -- Antoine de Saint-Exupéry, Ziemia, planeta ludzi.

EDIT

Testów ciąg dalszy i nadal jest bardzo dobrze.
Brak efektu przyzwyczajenia nosa i niewyczuwania tych perfum.
Liniowy charakter co nie zdarza się w wetiwerowcach opartych o filtrowane molekuły ala wetiwerowe.