Franck Boclet Tobacco vs Mancera Red Tobacco

[pablos]

Witam wszystkich

Od dość dawna intryguje mnie taki pojedynek, więc chciałbym poznać Wasze zdanie w tym temacie

[dagangstaz]

Z Bocletem to była miłość od pierwszego niucha Red Tobacco kupiłem w ciemno do kolekcji tytoniowców, przetestowałem raz po czym stał prawie rok nie ruszany.
Ostatnio sprzedając flakon Red tobacco przekonałem się trochę do niego na tyle że wziąłem odlewkę od koleżanki ale w tym pojedynku wybieram Bocleta.

[RAVENSHEART]

Franck Boclet Tobacco ładny ,ale to satelita Forda TV.
Mancera Red Tobacco zapach trudniejszy, ale bardziej orginalny.
lubie i mam oba ale głos na Mancera

[Tracershy]

Bez cena wątpliwości głos na Franck Boclet Tobacco. Może nie ma tak świetnych parametrów jak rywal, ale to piękny zapach. Red Tobacco nie znoszę, strasznie mocny i dla mojego nosa wyjątkowo sztuczny.

[sianko1973]

Też się kiedyś zastanawiałem czy jest sens nabywać "Franka" mając Reda. Zdecydowanie tak, Red potrafi przeczołgać i zmęczyć po całym dniu nie mówiąc jak ma się gorszy dzień, po prostu się polegnie, nosić drugi dzień pod rząd, nigdy mi się nie zdarzyło, Franek nikomu krzywdy nie zrobi, to taki facet z manierami, Red z kolei to rozjuszony byk na arenie który ma ochotę wziąć kogoś na rogi.

[markone]

Red Tobacco to chemol straszny, jak ktoś chce coś lepszego w tym klimacie to PdM Carlisle.