Niedziela, 27 październik 2024, 23:54
Jakie są waszym zdaniem najbardziej przereklamowane marki? Którym niesłusznie przypisuje się wysoką jakość? Które każą sobie płacić horrendalne sumy za kiepściznę? I które mają rozgłos znacznie większy niż na to zasługują?
Moja lista:
5. Acqua di Parma. Miejsce piąte, bo ma ze trzy dobre pozycje.
4. Maison Margiela. Nijakie zapachy, może dwa wyjątki. Na szczęście można znaleźć w rozsądnej cenie.
3. Jo Malone. Kolejna marka oparta na marketingu. Proste i tanie formuły i nieadekwatne do jakości ceny.
2. Byredo. Marka „instagramowa”, kompozycje przeciętne z paroma wyjątkami, często niedbałe i nudne, składniki przeciętne, ceny przesadzone.
1. Clive Christian. Marketingowa wydmuszka z „tradycjami”. Nieuzasadnione użytymi składnikami ceny. Brak perfumowych „kamieni milowych” w porfolio. Kompozycje w większości przeciętne.
Moja lista:
5. Acqua di Parma. Miejsce piąte, bo ma ze trzy dobre pozycje.
4. Maison Margiela. Nijakie zapachy, może dwa wyjątki. Na szczęście można znaleźć w rozsądnej cenie.
3. Jo Malone. Kolejna marka oparta na marketingu. Proste i tanie formuły i nieadekwatne do jakości ceny.
2. Byredo. Marka „instagramowa”, kompozycje przeciętne z paroma wyjątkami, często niedbałe i nudne, składniki przeciętne, ceny przesadzone.
1. Clive Christian. Marketingowa wydmuszka z „tradycjami”. Nieuzasadnione użytymi składnikami ceny. Brak perfumowych „kamieni milowych” w porfolio. Kompozycje w większości przeciętne.
“Whenever people agree with me I always feel I must be wrong.” - Oscar Wilde