Piątek, 15 kwiecień 2022, 23:07
Dorosłem do tego zapachu który ma u mnie 6,
Ankieta: Moja ocena Lalique - Encre Noire EDT (2006) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 6 | 1.57% | |
2 - Słaby | 4 | 1.05% | |
3 - Przeciętny | 19 | 4.97% | |
4 - Dobry | 52 | 13.61% | |
5 - Bardzo dobry | 148 | 38.74% | |
6 - Genialny | 153 | 40.05% | |
Razem | 382 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 15 kwiecień 2022, 23:07
Dorosłem do tego zapachu który ma u mnie 6,
Sobota, 16 kwiecień 2022, 21:45
Ma ktoś flakon z 2022 roku?
Miałem okazję testować ze stycznia 2022 i czuję warsztat jak w GGA. Albo coś jest nie tak z tym sokiem albo z moim nosem. :/
Niedziela, 17 lipiec 2022, 18:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:00 przez bobi5445. Edytowano łącznie: 1)
Bardzo świeży, delikatny zapach na wiosnę i lato. Bardzo elegancki, pasuje na co dzień jak i na specjalne okazje. Zero mroczności w tym zapachu nie ma. Żadnego mokrego lasu w nim nie czuje. Taki fajny świeżak na co dzień i do garnituru. Spokojnie mógłbym go używać w wieku 19 lat, jak bym tyle miał. Ale mimo to że mam prawie 30 lat więcej ,również używam z przyjemnością. Parametry na dobrym poziomie. 7 godzin wyczuwam go od siebie.
Niedziela, 17 lipiec 2022, 18:58
Świeżak na dzień? Na wiosnę i lato? Co z nim uczyniono? A może to EN Sport?
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:11 przez bobi5445. Edytowano łącznie: 2)
Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:16 przez Tracershy. Edytowano łącznie: 1)
Aż z ciekawości muszę sprawdzić jak on współcześnie pachnie. Nie miałem do czynienia z nowszymi rocznikami niż 2017.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:20 przez Czarny. Edytowano łącznie: 1)
Świeżak ? Mój flakon 2018, to jesień, butwiejące liście, wieczorny spacer w jesiennym deszczu oraz odwiedzenie grobów 1 listopada. Zero skojarzeń, ze świeżością.
Tak by go zmienili ?
Niedziela, 17 lipiec 2022, 20:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 17 lipiec 2022, 20:05 przez Viking.)
Długo moje Encre obrastało w kurz, a ostatnio jakoś ręka zaczęła wędrować po flakon. Lubię takie powroty, to jak spotkanie z dawno nie widzianym przyjacielem. Gdzieś w międzyczasie dokupiłem na zapas zestaw 78, bo lepiej mieć i nie potrzebować, niż potrzebować i nie mieć.
Niedziela, 17 lipiec 2022, 20:45
Mam wersje tegoroczną z maja, cechuje się przepiękną wetywerią, taką ziemnistą lekko kwaskową, podoba mi się nie powiem, gdy mam już dość "słodziaków" wtedy przeskakuję na takiego odmieńca, jeżeli porównam do wersji extreme to właśnie extreme wydaje mi się mroczniejszy i cięższy od klasycznej wersji, w takiej sytuacji postawiłbym go na półce razem ze "świeżakami".
Nie wiem jak pachniały starsze wypusty, pewnie kolegom spadały kapcie z nóg, taki to był kozak
Niedziela, 17 lipiec 2022, 21:12
Dawno nie czułem tego zapachu. W sumie to od niego dostałem bzika na punkcie perfum i od niego wlazłem w to po uszy (choć zawsze lubiłem perfumy). A teraz nawet nie posiadam w kolekcji . Wersja 78%, którą kiedyś posiadałem (raczej pierwsze, o ile nie pierwszy wypust) była świetna! Odbierałem wtedy te perfumy jako spalony las, choć były mokre i kwaśne... Były mocne... Później posiadałem jeszcze flakon 79%, ale te już wydawały mi się "lżejsze", mniej kwaśne, mniej esencjonalne... Może by tak kupić sobie flaszkę, choć trochę się boję, że to już nie to...
Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka
Niedziela, 17 lipiec 2022, 21:34
U mnie przygoda z perfumami też na dobre zaczęła się właśnie od Encre Noire i zapach ten zawsze będzie dla mnie bardzo szczególny. Jest tym "ojcem" od którego wszystko się zaczęło i choć dziś go prawie nie noszę mam w swojej kolekcji i będę mieć zawsze.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Piątek, 22 lipiec 2022, 17:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 22 lipiec 2022, 17:52 przez Czarny. Edytowano łącznie: 1)
Choćbym nie wiem jak chciał wyróżnić wersję 78 % to w testach porównawczych z moim 79 % wypada tak samo dobrze, oba są wspaniałe i warte zakupu. Różnice są śladowe, 78 % jest wilgotniejsze i lekko czuć marchewkę. Poza tym nic więcej, co mnie cieszy. Obie mają znakomita moc i kompozycję.
Rocznik 2012. Natomiast podejrzewam, że różnice i to spore by były z wypustami z lat 2006-2009 ale upolować to będzie ciężko a marzy mi się bo podobno petarda.
Piątek, 22 lipiec 2022, 18:04
Ja posiadam wersję z 2020 i ma fajne parametry te 8-10h siedzi, żadnej marchewki nie czuję.
Piątek, 22 lipiec 2022, 20:03
Ja w nowym też nie czuję marchewki.
Piątek, 22 lipiec 2022, 20:50
W mojej butli z 2017 ta marchewka też już nie jest tak wyczuwalna. Główna różnica jaką czuję w porównaniu ze starszymi 78% jest taka że nowszy EN jest bardziej suchy i nawet trochę mentolowy.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Piątek, 22 lipiec 2022, 20:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 22 lipiec 2022, 21:01 przez inves. Edytowano łącznie: 2)
Może ta marchewka to odcień wetywerii;
jest pewne podobieństwo, choć bez sugestii explicite bym tego nie skojarzył.
Piątek, 22 lipiec 2022, 21:11
Dla mnie 78 % to spacer w jesienny listopady wieczór, na ziemi leżą opadłe butwiejące liście, jest mokro i wilgotno oraz ponuro. Za to 79 % to słoneczny jesienny dzień, również klimat butwiejących liści i takiej zadumy ale bez tej wilgoci i ponurej pogody i stąd mi bardziej się podoba. Jednak obiektywnie od strony technicznej, oba są wspaniałe.
Piątek, 22 lipiec 2022, 21:29
Mam kilka różnych wersji we flakonie, włącznie z przezroczystym z roku chyba 2006
baza porównawcza więc spora i w jednym zdaniu - MOIM ZDANIU - wersja 79vol jest najsłabsza, zapachowo ale również parametry mniejsze Sukces kałamaża wziął się z jego suchego wetyweryjnego wyrazu, dzisiejszy jest jakby polukrowany cokolwiek to dla kogo znaczy ale jak kto tam lubi Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Sobota, 23 lipiec 2022, 07:20
Też myślę, że marchewka to może być odcień wetiwerii, że względu na ziemistość. Mi natomiast EN kojarzy się z górami. W zeszłym roku byłem w Tatrach w październiku i było dość deszczowo i właśnie taki bardzo mglisty poranek w górach, wilgotny las i mokre gnijące liście, to był właśnie ten zapach.
Sobota, 23 lipiec 2022, 17:06
Nie wiem czy to zasługa Iso ale na mojej skórze, zresztą na papierze też, Encre Noir jest niesamowicie długo wyczuwalny i projektuje bardzo wyraźnie ale nie ogoniaście.
|
|