Sobota, 23 listopad 2024, 20:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 23 listopad 2024, 20:56 przez Tracershy. Edytowano łącznie: 1)
U mnie sztyfty (zwłaszcza Old Spice) okazały się porażką. Każdy po czasie sprawia że koszulki są do wywalenia i zostawiają tłuste plamy nie do sprania. Nie wiem, może to jest kwestia tego że nie golę się na zero i zawsze mam krótsze lub dłuższe włosy pod pachami i jak się wysmaruję sztyftem to osiada na włosach.
Po wielu testach różnych antyperspirantów stwierdziłem że najmniej problematyczne i dla mnie najlepsze są kulki z Oriflame. Wiadomo, trzeba trochę poczekać aż wyschną, ale jak to zrobią to pacha jest sucha, dobrze chronią i są wydajne. Plam na koszulkach nie ma i nie są tak wodniste jak wiele innych kulek które testowałem. Minusem dla niektórych może być że są mocno perfumowane, ale mi to nie przeszkadza.
Po wielu testach różnych antyperspirantów stwierdziłem że najmniej problematyczne i dla mnie najlepsze są kulki z Oriflame. Wiadomo, trzeba trochę poczekać aż wyschną, ale jak to zrobią to pacha jest sucha, dobrze chronią i są wydajne. Plam na koszulkach nie ma i nie są tak wodniste jak wiele innych kulek które testowałem. Minusem dla niektórych może być że są mocno perfumowane, ale mi to nie przeszkadza.