Wtorek, 30 kwiecień 2024, 20:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 30 kwiecień 2024, 22:11 przez rabarbary. Edytowano łącznie: 3)
Wiecie, że przy naszym hobby łatwo się wkręcić w kolejne?
Najstarsza firma produkująca atramenty od 1670 r. J. Herbin ma serię perfumowanych atramentów - w zależności od koloru pachną różą, pomarańczą, lawendą, kakao, cytryną lub fiołkami. Zapachy pochodzą z Grasse. Oczywiście inne firmy też produkują pachnące atramenty; kwiaty, owoce, smaki.
Do tego w tamtym świecie też się wymienia próbkami, atramenty w epruwetkach, można też za darmo je dostać na corocznym Pen Show Poland w Katowicach, a kolorów i odcieni plus przepięknych buteleczek całkiem jak u nas, dużo i bardzo kusząco. Niektóre kałamarze są niesamowite, np. ręcznie robione dzieła sztuki.
Pióra oczywiście tak samo, w tym vintage, niszowe, rzemieślnicze. I jedna przewaga nad nami, kupuje się piórnik na 50 piór i już. Chociaż oczywiście może to oznaczać posiadanie 50 atramentów, które nie dość, że trzeba przechowywać odpowiednio to jeszcze zapisywać w którym piórze który atrament.
A jeszcze Kenzo współpracuje ze znaną firmą produkującą odpowiednio gładki papier pod atrament i tusz do kaligrafii Clairefontaine, cudne są rozmaite zeszyty projektowane przez nich, jest wersja w turkusowej skórze z wytłoczonym logo Kenzo.
Powstał też przy ich współpracy zestaw:
- papeteria Kenzo, z okładką w kwiatowy wzór i miedzianym logo marki,
- atrament J. Herbin w kolorze Shogun by Kenzo Takada, który jest hołdem dla zmarłego w 2020 roku japońskiego projektanta, kolor mieniącego się gwiazdami i ostatnimi promieniami słońca zmierzchu, który odwzorowany jest za pomocą złotych i czerwonych drobinek. Kolor ten nawiązuje także do koloru zbroi shogunów, których Kenzo Takada darzył ogromną estymą.
- szklane pióro wykonywane ręcznie z transparentnego szkła i posiada unikalny, spiralny kształt, który pozwala na zapisanie nawet jednej strony bez ponownego maczania pióra w atramencie.
Clairefontaine swoją sławę zyskała będąc pierwszą marką tworzącą zeszyty szkolne we Francji. Marka otworzyła manufakturę papieru już w 1858 roku, a w 1890 produkcję artykułów papierniczych.
I jak przejść koło tego obojętnie?
Najstarsza firma produkująca atramenty od 1670 r. J. Herbin ma serię perfumowanych atramentów - w zależności od koloru pachną różą, pomarańczą, lawendą, kakao, cytryną lub fiołkami. Zapachy pochodzą z Grasse. Oczywiście inne firmy też produkują pachnące atramenty; kwiaty, owoce, smaki.
Do tego w tamtym świecie też się wymienia próbkami, atramenty w epruwetkach, można też za darmo je dostać na corocznym Pen Show Poland w Katowicach, a kolorów i odcieni plus przepięknych buteleczek całkiem jak u nas, dużo i bardzo kusząco. Niektóre kałamarze są niesamowite, np. ręcznie robione dzieła sztuki.
Pióra oczywiście tak samo, w tym vintage, niszowe, rzemieślnicze. I jedna przewaga nad nami, kupuje się piórnik na 50 piór i już. Chociaż oczywiście może to oznaczać posiadanie 50 atramentów, które nie dość, że trzeba przechowywać odpowiednio to jeszcze zapisywać w którym piórze który atrament.
A jeszcze Kenzo współpracuje ze znaną firmą produkującą odpowiednio gładki papier pod atrament i tusz do kaligrafii Clairefontaine, cudne są rozmaite zeszyty projektowane przez nich, jest wersja w turkusowej skórze z wytłoczonym logo Kenzo.
Powstał też przy ich współpracy zestaw:
- papeteria Kenzo, z okładką w kwiatowy wzór i miedzianym logo marki,
- atrament J. Herbin w kolorze Shogun by Kenzo Takada, który jest hołdem dla zmarłego w 2020 roku japońskiego projektanta, kolor mieniącego się gwiazdami i ostatnimi promieniami słońca zmierzchu, który odwzorowany jest za pomocą złotych i czerwonych drobinek. Kolor ten nawiązuje także do koloru zbroi shogunów, których Kenzo Takada darzył ogromną estymą.
- szklane pióro wykonywane ręcznie z transparentnego szkła i posiada unikalny, spiralny kształt, który pozwala na zapisanie nawet jednej strony bez ponownego maczania pióra w atramencie.
Clairefontaine swoją sławę zyskała będąc pierwszą marką tworzącą zeszyty szkolne we Francji. Marka otworzyła manufakturę papieru już w 1858 roku, a w 1890 produkcję artykułów papierniczych.
I jak przejść koło tego obojętnie?