Prada - Infusion de Vetiver (2010)

[kwiatek]

Miał ktoś z tym do czynienia?
Jak wypada ta wersja przy d'homme?
Składa jest imponujący, ciekawy jestem jak to pachnie
Nuty zapachowe: wetiwer, pieprz, imbir, estragon,
niektóre źródła podaja również papryczke chilli :wink:

[Cookie13]

To raczej wariacja na temat - świetnego moim zdaniem - pierwowzoru, aniżeli zupełnie nowy, diametralnie różny zapach. Ten jest "schłodzony" odrobiną wetiweru. Generalnie dobre pachnidło, ale odnoszę wrażenie, że zbyt blisko Infusion D'Homme.

[pirath]

a mi odwrotnie, właśnie wariacja czyli infusion vetiwer bardziej przypadła do gustu... może dlatego że jest to zapach bardziej wyrazisty i mocniejszy?

[Biral]

Ja uwielbiam wetiwer, lecz ten od Prady jest dla mnie nie do strawienia. Pierwszy raz musiałem szybko zmyć perfumy ze skóry (może drugi, po kilku godzinach A*mena). Wiem jednak, że cieszy się on dobrą opinią kilku kolegów.

[pirath]

ciężko porównać pradę infusion vetiver doc czegokolwiek... w sumie pachnie jak klasyczna prada infusion, ale doprawiona rześką vetiverą... trzeba powąchać osobiście, bo na każdym to pachnidło zagra nieco inaczej...

[fqjcior]

Prada Vetiver zaskakuje wyrażną nutą wetywerii (co wcale nie jest takie oczywiste) i kuchennych ziół ( estragon, pieprz, imbir purpurowy, ziele angielskie, ziarna kolendry). Efekt jest bardzo specyficzny i oryginalny, ale rzeczywiście nie każdemu podpasuje, własnie przez te wibrujące przyparwy kojarzące sie z kuchnią. Niemniej to bardzo intereujące ujęcie wetiweru i świetny zapach na ciepłą aurę. Po cichu kibicuję Danieli Andrier, bo ma kobieta talent nie lada i Prada jej sprzyja :-)

[raffde]

Idealny na lato. Moim zdaniem nie ma nic wspólnego z pierwowzorem. Mogę odlać na wymianę komuś 1-2 ml na próbę.

[Bach_rules!]

Bardzo duże skojarzenie z Vettiveru Commes des Garcon, z tym że VCdG jest łagodniejsze, łatwiejsze imo w odbiorze, IdV Prady jest za to bardziej wytrawne, ostre i suche, bardziej przyprawowe. Ale wspólny mianownik jest w tych dwóch pachnidłach ewidentny.

[Bach_rules!]

No nie polubimy się, niestety. Drugie podejście i drugi raz ból głowy, to nie może być przypadek. Aplikacja - 1 strzał na wierzch dłoni, a czuję, jak wwierca mi się w mózg. Wytrawna nuta nie wiem, czy tych przypraw, czy jakiegoś zielska (wśród którego jest, i owszem, wetyweria) drażni chemiczną sztucznością. Nieco detergentową. Nie bijcie, ale taki jest mój odbiór tych perfum, które jak na złość mają u mnie potężną projekcję i trwałość. I nie chcą dać się zmyć :x

50 ml minus trzy psiki chętnie odsprzedam (produkt w kartoniku).

[Biral]

No nie polubimy się, niestety. Drugie podejście i drugi raz ból głowy, to nie może być przypadek. Aplikacja - 1 strzał na wierzch dłoni, a czuję, jak wwierca mi się w mózg. Wytrawna nuta nie wiem, czy tych przypraw, czy jakiegoś zielska (wśród którego jest, i owszem, wetyweria) drażni chemiczną sztucznością. Nieco detergentową. Nie bijcie, ale taki jest mój odbiór tych perfum, które jak na złość mają u mnie potężną projekcję i trwałość. I nie chcą dać się zmyć :x

Miałem to samo. Straszne przeżycie. :lol:

[fqjcior]

No nie polubimy się, niestety. Drugie podejście i drugi raz ból głowy, to nie może być przypadek. Aplikacja - 1 strzał na wierzch dłoni, a czuję, jak wwierca mi się w mózg. Wytrawna nuta nie wiem, czy tych przypraw, czy jakiegoś zielska (wśród którego jest, i owszem, wetyweria) drażni chemiczną sztucznością. Nieco detergentową. Nie bijcie, ale taki jest mój odbiór tych perfum, które jak na złość mają u mnie potężną projekcję i trwałość. I nie chcą dać się zmyć :x

50 ml minus trzy psiki chętnie odsprzedam (produkt w kartoniku).

No nie kupię.... ;-)

[Bach_rules!]

No już po ptokach :lol:

[Meister]

Na razie był tylko jeden test, ale zapach dość szybko ze mnie uleciał. Może dlatego, że było akurat dość mroźno. Myślę, że z przyjemnością będę testował dalej, jak się trochę ociepli.
No ale pierwsze wrażenie - pozytywne.
Ja nie wyczuwam w nim nic odrzucającego. Wetywerii też póki co nie wyczuwam, przynajmniej tej znanej mi z L'Occitane, Etro, The Different Company, czy Guerlaina. Ale nie jest to przytyk w stronę tej Prady.
Czuję lekko przyprawy, ale nie są one świdrujące. Czuję też mydlaną nutę z Infusion d' Homme, ale jest ona tu trochę bardziej schowana. Co ciekawe - czuję też w otwarciu jakby lekką owocową - pomarańczową nutę, ale nie mokrą i soczystą. Coś jak przełamana skórka od pomarańczy. Zapach wydaje się być bardzo lekki i tak jak Infusion d' Homme na pewno będzie się nadawał do pracy, czy na codzienne niezobowiązujące okazje. Jestem zadowolony z mojej 50 -ki

[Bach_rules!]

Niesamowite! Jak może się ten sam zapach aż tak różnie układać na skórze innych osób.

[kwiatek]

Niesamowite! Jak może się ten sam zapach aż tak różnie układać na skórze innych osób.

I nalezy pamiętać, ze nie każdy nos odbiera tak samo.
Być może na Twojej skórze pachnie to identycznie,
ale inaczej to interpretujesz w swojej głowie wąchając

[Bach_rules!]

Niesamowite! Jak może się ten sam zapach aż tak różnie układać na skórze innych osób.

I nalezy pamiętać, ze nie każdy nos odbiera tak samo.
Być może na Twojej skórze pachnie to identycznie,
ale inaczej to interpretujesz w swojej głowie wąchając

Ano, może być i tak, że tę akurat kompozycję interpretuje mój nos/mózg negatywnie łącząc ją z jakąś traumatyczną wonią przechowywaną w czeluściach pamięci...

[krzysztofrw]

Witam kolegów,
Mam takie pytanie do tych co mieli do czynienia z tymi perfumami, chodzi mi o to czy czuć było choć trochę typowy vetiver jaki czuć w guerlain czy w lalique? Mam tą Prade ale u mnie nic a nic nie czuć vetiveru totalne 0, dodatkowo projekcja jest bardzo słaba i to od samego początku, co mnie dziwi po tym co czytałem, że jest zapachem bardzo mocnym?? Mam też zwykły infusion i tam zapach zdecydowanie lepiej projektuje i jest znacznie mocniejszy?? Woda pochodzi z e-glamour a kod wskazuje na list. 09r.
Dzięki za pomoc..

[kwiatek]

Witam kolegów,
Mam takie pytanie do tych co mieli do czynienia z tymi perfumami, chodzi mi o to czy czuć było choć trochę typowy vetiver jaki czuć w guerlain czy w lalique? Mam tą Prade ale u mnie nic a nic nie czuć vetiveru totalne 0, dodatkowo projekcja jest bardzo słaba i to od samego początku, co mnie dziwi po tym co czytałem, że jest zapachem bardzo mocnym?? Mam też zwykły infusion i tam zapach zdecydowanie lepiej projektuje i jest znacznie mocniejszy?? Woda pochodzi z e-glamour a kod wskazuje na list. 09r.
Dzięki za pomoc..

Być może była nieprawidłowo przechowywana,
bądź nie zgrywa się z Twoją skórą, zrób najlepiej
test skórny na kimś z domowników bądź kolegów/koleżanek.
Testy najlepiej powtórzyć i wykonać na co najmniej 2-3 osobach.
Teoretycznie to nikt Ci nie pomoże w sposób skuteczny,
trzeba samemu empirycznie sprawdzić tak jak powyżej napisałem
Życzę udanych testów...

[krzysztofrw]

Rozumiem o czym mówisz, ok jeszcze sprawdzę w ten sposób, ale skórę raczej mam normalną, w tym konkretnym przypadku chodzi mi o to czy czuć po prostu w tym zapachu vetiver "ten taki tradycyjny" ponieważ za nic go w moich perfumach nie ma, ale nie wąchałem też innego flakonu Prady stąd moje pytanie, ponieważ tu zapach kompletnie nie ma nawet promila typowego zapachu vetiveru..

[kwiatek]

Ja testowałem raz i nie przypadył mi do gustu zbytnio,
denerwowała mnie ta koncepcja przyprawowego vetiveru,
którego zresztą nie wyczuwałem aż tak wyraźnie jak w Guerlain
czy Grey Vetiver Forda. Zresztą vetiver możesz dostrzec dopiero po
jakimś czasie noszenia ...