Niedziela, 24 wrzesień 2023, 15:10
Bonjur, cześć i czołem
Od kilku lat przeglądam forum i interesuje się światem zapachów. Wcześniej (i wciąż) pochłonęło mnie tradycyjne golenie, najpierw blog GEEKHUB, później fora. Przy tej okazji zaczęły mnie coraz bardziej intrygować zapachy wód po goleniu, z naturalną ewolucją w kierunku perfumiarstwa.
A bezpośrednią przyczyną stało się wyczytywanie co pewien czas już tutaj smaczków jak ten EMBE z wątku o ZINO:
Wszystkim miłego dnia i jak najwięcej radości z zapachowego hobby
Od kilku lat przeglądam forum i interesuje się światem zapachów. Wcześniej (i wciąż) pochłonęło mnie tradycyjne golenie, najpierw blog GEEKHUB, później fora. Przy tej okazji zaczęły mnie coraz bardziej intrygować zapachy wód po goleniu, z naturalną ewolucją w kierunku perfumiarstwa.
A bezpośrednią przyczyną stało się wyczytywanie co pewien czas już tutaj smaczków jak ten EMBE z wątku o ZINO:
Cytat:Oj tam, oj tam. Jakby Michel Almairac chciał mocnych parametrów dla Zino, to z pewnością by mu je nadał. Chyba nie muszę przypominać, kto trzy lata później skomponował Joopa homme?
Zino to nie jest zapach który ma wypełniać pomieszczenie. Zino ma sprawiać, że kobieta, która siedzi obok przybliża się do Ciebie by chłonąć twoje wyszukane perfumy
Na pewno jest tu na forum grupa mężczyzn, którzy czytają regularnie rankingi najseksowniejszych męskich perfum i potem ich używa myśląc: "Jak użyję jeszcze z 5 sprayów, to na pewno efekt będzie lepszy". Ale nie mylmy oszałamiania kobiet z ich podduszaniem.
Wszystkim miłego dnia i jak najwięcej radości z zapachowego hobby
---
Zawsze jest coś, czego nie powinno być.
Zawsze jest coś, czego nie powinno być.