Poniedziałek, 7 sierpień 2023, 11:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 7 sierpień 2023, 14:36 przez rabarbary. Edytowano łącznie: 11)
Fr.: Lolita Lempicka Mon Premier Parfum marki Lolita Lempicka to kwiatowo - owocowo - gourmand perfumy dla kobiet. Lolita Lempicka Mon Premier Parfumy zostały wydane w 2017 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Annick Menardo. Nutami głowy są Wiśnia, Anyż gwiazdkowaty i Bluszcz; nutami serca są Lukrecja, Fiołek, Irys i Zwartnica; nutami bazy są Pralina, Wanilia, Fasolka tonka, Piżmo i Wetyweria.
Po zakończeniu 20 letniej licencji na produkcję perfum Lolity Lempickiej przez Pacific Creation około 2017 roku zaczęła się nowa era.
Klasyczne jabłuszko zrobiło się kanciaste, zapach też się zmienił, choć to jest ta wersja zapachu "klasyczna".
Bo jest też sporo innych jabłuszek, można się pogubić, więc skupiam się na tym podstawowym jabłuszku, słodka wiśnia, anyż, lukrecja.
Pod naciskiem wielbicieli starej wersji wydano w 2020 roku Lolita Lempicka Original - nowy kanciasty flakon, ale zapach wg starej receptury, chyba jednorazowa limitka.
Potem pojawił się w klasycznym jabłuszku wg starej receptury Lolita Lempicka Le Parfum 2021 i Lolita Lempicka Le Parfum 2023 (tej nie znam).
Jest jeszcze Lolita Lempicka Le Premier Parfum z 2010:
i Le Parfum de Lolita Lempicka z 2016:
oraz w tłumie odmian klasycznego jabłka także Lolita Lempicka Eau de Toilette, Edition d'Ete, Eau d'Ete Parfumee, Lolita Lempicka Le Premier Parfum Eau de Toilette, wszystkie spod szyldu Pacific Creation, niestety ich nie znam.
Porównując Mon Premier Parfum do pierwotnej wersji, czyli kultowego klasyka z 1997 roku:
jest to zapach lżejszy, bardziej przestrzenny, mniej kontrowersyjny.
Wiśniowa nalewka, wzbogacona o lekkie korzenne tony, wykończona pudrowym fiołkiem i ożywiona zieloną nutką.
Jeśli ktoś nie zna starej wersji, albo nie porównuje ich ze sobą, to może docenić urok tych perfum.
Dla wielbicieli klasyka będzie to zbrodnia, bo nie ma tej trującej mocy, tego pazura, za grzecznie, za spokojnie, bardziej eleganckie La Petite Robe Noire Guerlain niż mogące przyprawić o migrenę stare jabłuszko.
Parametry dobre.
Po zakończeniu 20 letniej licencji na produkcję perfum Lolity Lempickiej przez Pacific Creation około 2017 roku zaczęła się nowa era.
Klasyczne jabłuszko zrobiło się kanciaste, zapach też się zmienił, choć to jest ta wersja zapachu "klasyczna".
Bo jest też sporo innych jabłuszek, można się pogubić, więc skupiam się na tym podstawowym jabłuszku, słodka wiśnia, anyż, lukrecja.
Pod naciskiem wielbicieli starej wersji wydano w 2020 roku Lolita Lempicka Original - nowy kanciasty flakon, ale zapach wg starej receptury, chyba jednorazowa limitka.
Potem pojawił się w klasycznym jabłuszku wg starej receptury Lolita Lempicka Le Parfum 2021 i Lolita Lempicka Le Parfum 2023 (tej nie znam).
Jest jeszcze Lolita Lempicka Le Premier Parfum z 2010:
i Le Parfum de Lolita Lempicka z 2016:
oraz w tłumie odmian klasycznego jabłka także Lolita Lempicka Eau de Toilette, Edition d'Ete, Eau d'Ete Parfumee, Lolita Lempicka Le Premier Parfum Eau de Toilette, wszystkie spod szyldu Pacific Creation, niestety ich nie znam.
Porównując Mon Premier Parfum do pierwotnej wersji, czyli kultowego klasyka z 1997 roku:
jest to zapach lżejszy, bardziej przestrzenny, mniej kontrowersyjny.
Wiśniowa nalewka, wzbogacona o lekkie korzenne tony, wykończona pudrowym fiołkiem i ożywiona zieloną nutką.
Jeśli ktoś nie zna starej wersji, albo nie porównuje ich ze sobą, to może docenić urok tych perfum.
Dla wielbicieli klasyka będzie to zbrodnia, bo nie ma tej trującej mocy, tego pazura, za grzecznie, za spokojnie, bardziej eleganckie La Petite Robe Noire Guerlain niż mogące przyprawić o migrenę stare jabłuszko.
Parametry dobre.