FourOfKind napisał(a):Dior Homme deklasuje rywali przez ciężki knocout.
kwestia gustu. Wg mnie bardziej różany Lyric. Przed momentem psiknąłem sobie na bujną klatkę piersiową Diorem (tym, ze srebrną rurką). Czuję dużo cytryny, olejek do pieczenia ciasta, wanilię. Nie jest to może w 100% męskie, ale nie mam oporów by go nosić do białej koszuli.
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
Nie znam Lyrica, ale Dior Homme (nie wiem z jaką rurką, raz testowałem i potem już mnie nie interesowały takie detale :lol: ) to dla mnie100% kobiecy zapach.
PS Jak olejek do pieczenia ciasta, to by się zgadzało - w życiu nie upiekłem ciasta, a moja żona i owszem :lol:
Sorki Four, znowu pomyliłem Cię z pknbgr. Kurcze, wy nie jesteście czasem bliźniakami czy coś ?
Dior Homme kobiecy pewnie przez tą wanilię. A ja uwielbiam wanilię, uwielbiam żółte drzewko wunderbaum Ale róży nie zdzierżę. Sympatycy róży w perfumach powinni dostawać zamiast alkoholu, bukiet róż na urodziny
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
kamolskee napisał(a):Sorki Four, znowu pomyliłem Cię z pknbgr. Kurcze, wy nie jesteście czasem bliźniakami czy coś ?
Dior Homme kobiecy pewnie przez tą wanilię. A ja uwielbiam wanilię, uwielbiam żółte drzewko wunderbaum Ale róży nie zdzierżę. Sympatycy róży w perfumach powinni dostawać zamiast alkoholu, bukiet róż na urodziny
Tak.Chciałem dopiec Fourowi, ale gdybym wiedział że on nie zna w ogóle Lyrica, to bym odpuścił.
Ale teraz spojrzałem na Twoją stopkę pknbgr i w sumie nie sposób przeoczyć Lyrica
Bentley inaczej niż w motoryzacji, zaskakuje mnie pozytywnie nie tylko jakością, ale też ceną
kamolskee napisał(a):Tak.Chciałem dopiec Fourowi, ale gdybym wiedział że on nie zna w ogóle Lyrica, to bym odpuścił.
Ociąga się z poznaniem, choć obiecywał. Oj niedobry Ty niedobry.
A co do tematu, to DH jest mocno szminkowy, a szminki wiadomo kto używa.
Lyric też nie jest jednoznacznie męski, wręcz odwrotnie- niejednoznacznie kobiecy.
Ale oba powyższe uwielbiam
honoris causa napisał(a):Sorry za OT, ale muszę to napisać - polecam wunderbaum czarny - jest to zapach davidoffa cool water. Nie ma lepszego odswiezacza do auta
najbardziej niemeskie to te kobiece, sprawdzone info!
trywializuje to bo nie ma dla mnie podzialu meskie, niemeskie, to podzialy marketinowe poki nie pracuje w douglasie nie kategoryzuje, nie przepadam za kwiatkami (nie liczac rozy) ale nie dlatego ze sa damskie ale dlatego ze na mnie wiedna
chociaaaaaaz zajaralem sie prada, probka od pako i juz wiem ze jak wyjde spod kreski finansowej to zakupie
mozecie ja dodac do tych niemeskich
do auta jest Dirty English zawieszka w cenie 9zl mozna dorwac z brylantyna i 5ml edt zapach swiezy troszke inny brudny skorzany jednym slowem do auta albo na motor nawet
Top Niche: 1. Black Aoud2. Musc Ravageur3. L'air du Desert Marocain
Top Designer: 1. Terre d'Hermes2. Guerlain L'Instant PH EDT3. YSL M7
Clinique Happy for Man - napisałbym, jak to moim zdaniem pachnie, ale nie chcę nikogo zgorszyć, ani - co więcej - wylecieć z tego forum Zatem napiszę tylko, że pachnie trochę jak... Nie, jednak nie napiszę
windstoss napisał(a):Clinique Happy for Man - napisałbym, jak to moim zdaniem pachnie, ale nie chcę nikogo zgorszyć, ani - co więcej - wylecieć z tego forum Zatem napiszę tylko, że pachnie trochę jak... Nie, jednak nie napiszę
O, dziękuję, to w takim razie zawczasu sam ocenzuruję siebie Pachnie jak ...... zadbanej blondynki Zapach milutki, tylko może niekoniecznie dla faceta do noszenia