Czwartek, 27 czerwiec 2013, 17:17
mam katar napisał(a):pknbgr napisał(a):Z Bondem to on nie ma nic wspólnego.
Ma nazwę wspólną. A "Ocean Royale" już w ogóle rozpieprza.
To pewnie w nawiązaniu do " Casino Royale ".
Ankieta: Moja ocena James Bond 007 - Ocean Royale EDT (2013) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 2 | 40.00% | |
4 - Dobry | 3 | 60.00% | |
5 - Bardzo dobry | 0 | 0% | |
6 - Genialny | 0 | 0% | |
Razem | 5 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 27 czerwiec 2013, 17:17
mam katar napisał(a):pknbgr napisał(a):Z Bondem to on nie ma nic wspólnego. To pewnie w nawiązaniu do " Casino Royale ".
Piątek, 28 czerwiec 2013, 13:12
Jak słusznie zauważył pknbgr, Ocean Royale - za sprawą nuty anyżu - jest trochę w klimacie Kenzo Air. Jednak nieprodukowany już zapach sygnowany nazwiskiem japońskiego projektanta, jest kompozycją lepszą, przede wszystkim o lepszej jakości. Nie zapominajmy jednak, że Ocean Royale to półka semi-selektywna, i za te pieniądze to naprawdę dobra i dość nietypowo ( jak na standardy massmarketu ) pachnąca rzecz.
Poniedziałek, 8 lipiec 2013, 12:17
Krótka recenzja pod poniższym adresem, na 18 stronie magazynu;
http://issuu.com/dayandnight/docs/lipiec2013
Piątek, 26 lipiec 2013, 14:56
Sprawdziłem także wcześniejsze wypusty sygnowane imieniem i nazwiskiem słynnego agenta, ale niestety naprawdę nie ma nad czym zawiesić nosa. Generalnie jestem zwolennikiem poznawania jak największej ilości pachnideł, ale te można sobie z czystym sumieniem odpuścić...
Poniedziałek, 2 wrzesień 2013, 13:13
Okrótnie nam się " rozmnażają " agenci w tym roku ;
http://www.fragrantica.pl/wiesci/James- ... m-571.html
Poniedziałek, 30 wrzesień 2013, 13:06
^ Nowy " agent " jest już dostępny w perfumeriach sieci D. ( jeszcze nie znam, więc nic o nim napisać nie mogę ).
Poniedziałek, 30 wrzesień 2013, 19:35
Cookie13 napisał(a):^ Nowy " agent " jest już dostępny w perfumeriach sieci D. ( jeszcze nie znam, więc nic o nim napisać nie mogę ).Ciekawy jestem tego zapachu, z pewnością przetestuję. Czytając opis, umieszczony na tej stronie: http://www.fragrantica.pl/wiesci/James- ... m-571.html czuję się trochę zniechęcony ale co tam. "Quantum jest złożonym i niezaprzeczalnie męskim zapachem..." Złożonym, choć skład wskazuje, że zawiera 5 składników.
Wtorek, 1 październik 2013, 15:48
Cookie13 napisał(a):^ Nowy " agent " jest już dostępny w perfumeriach sieci D. ( jeszcze nie znam, więc nic o nim napisać nie mogę ). Już znam - mam go właśnie na nadgarstku. Moim zdaniem mniej ciekawy od Ocean Royale, chociaż jak na tę półkę cenową nie można zarzucić mu tego, że to jakieś wyjątkowo słabe pachnidło. Jedno jest pewne; nazywanie go zapachem skórzanym, to spore nadużycie. Coś tam na kształt mocno syntetycznej skóry majaczy, ale mało przekonująco. Przetestuję ponownie, ale pewnie wyżej niż na "3" Quantum nie ocenię.
Piątek, 11 kwiecień 2014, 12:14
Spośród wszystkich czterech Bondów, Ocean Royale jednak najciekawszy i jakościowo najlepszy. Ewentualnie jeszcze można zainteresować się Quantum. Natomiast dwa pierwsze zapachy tego brandu można sobie z czystym sumieniem odpuścić, bo to chemia w najpodlejszym wydaniu.
Piątek, 26 wrzesień 2014, 17:04
dzisiaJ zaszalałem i zaaplikowałem to cudo w r.
Kompletnie nie moJa baJka aż mną wstrząsa Jak przystawiam dłoń do nosa bo nie trawie takich słodkich i duszących zapachów Praktycznie muszę wstrzymywać oddech taką mam cofkę :!:
Niedziela, 28 wrzesień 2014, 13:13
gruzin napisał(a):dzisiaJ zaszalałem i zaaplikowałem to cudo w r. Zaszalałbyś, kupując go w ciemno .
Poniedziałek, 29 wrzesień 2014, 17:16
Przypomniałem sobie dzisiaj Ocean Royale z drogeryjnego testera i ciągle utrzymuję, że w swojej kategorii cenowej to naprawdę niezły zapach. Oby takich jak najwięcej.
Sobota, 8 sierpień 2015, 08:57
Będąc ostatnio w R. psiknąłem sobie Ocean Royale dla przypomnienia i odniosłem wrażenie, że przy zapachu grzebano. Oczywiście mój nochal mógł mieć gorszy dzień i biorę na to poprawkę. Ale nie odnotowałem tego wyraźnie morskiego otwarcia, które stopniowo przechodzi w akordy anyżowe i kawowe, tylko wszystko działo się szybciej i zapach wydał mi się znacznie bardziej ulepny i niedookreślony.
Sobota, 8 sierpień 2015, 10:07
Cookie13 napisał(a):Będąc ostatnio w R. psiknąłem sobie Ocean Royale dla przypomnienia i odniosłem wrażenie, że przy zapachu grzebano. Oczywiście mój nochal mógł mieć gorszy dzień i biorę na to poprawkę. Ale nie odnotowałem tego wyraźnie morskiego otwarcia, które stopniowo przechodzi w akordy anyżowe i kawowe, tylko wszystko działo się szybciej i zapach wydał mi się znacznie bardziej ulepny i niedookreślony.Mam tester tego zapachu kupiony swego czasu na e-glamour i mam takie same odczucia względem tego zapachu. Akord morski jest tu bardzo słaby, praktycznie niewyczuwalny i jedyne co taka naprawdę czuć w tym zapachu to lepką słodycz.
Piątek, 2 grudzień 2016, 08:31
Przez przypadek znalazłem ten temat.
Hmmm. . . Muszę koniecznie ponowic testy OR, bo pamiętam, że na mnie nie zrobił żadnego wrażenia. Po prostu miły rossmannowy psikacz. A tu tyle dobrego Koledzy piszą. ..
Artur
Piątek, 2 grudzień 2016, 10:34
To był bardzo fajny i miły rossmannowy psikacz, a teraz to może być niefajny i niemiły rossmannowy psikacz.
Poniedziałek, 5 grudzień 2016, 05:34
Dla mnie genialny zapach i jeszcze ta cena. Lubie slodkie perfumy. Dostalem za nie kilka komplementow. Mozna sie wypsikac z 10razy i nie dusi nie zameczy, dla mnie to wazne bo lubie czuc sie slodki caly dzien
Poniedziałek, 5 grudzień 2016, 09:46
majkel47 napisał(a):Dla mnie genialny zapach i jeszcze ta cena. Lubie slodkie perfumy. Dostalem za nie kilka komplementow. Mozna sie wypsikac z 10razy i nie dusi nie zameczy, dla mnie to wazne bo lubie czuc sie slodki caly dzien Teraz już wiadomo, kto wlepił "6" w ankiecie. |
|