Paco Rabanne One Million Royal (2023)

[Antarjami]

[wahoo]

Piękne! Gdy wydawało się, że złota sztaba nie może być bardziej pretensjonalna, dostała jeszcze wielki królewski rubin i tłoczone "royal".
I tak przetestuję jak się pojawi.

[Sirqtavon]

Auaaa.... po Elixirze wchodzi moda na Royal?

[Epson]

Parfum jest niezły więc może i tutaj pozytywnie zaskoczą czymś nowym/innym. Chociaż obstawiam, że raczej kolejny niewiarygodnie dosłodzony ulep w stylu Elixira.

[eternit]

Jeżeli wzorcem byli royal na wyspach to raczej słodyczy nie będzie. Gorycz i rozczarowanie.

Szczerze, też będę testował. Ciekawy jestem, co zmieszali tym razem. Bardzo mało jest informacji na ten temat

[ted29]

Zabawne, że jeden z najlepszych klonów one million nazywa się cuba royal i ma podobny herb na flakonie.
hehe

[Cookie13]

Czy ten "rubin" miga na czerwono po włożeniu bateryjki?

[Ruben]

Podobno miga jak we flakonie będziesz miał już rezerwę.

[Czarny]

Szkoda, że nut nie ma jeszcze podanych.

[ted29]

Jakieś tam są https://ifragranceofficial.com/perfumes/...o-rabanne/

[ale chop]

https://www.pacorabanne.com/ww/en/fragra...0065190440

[ale chop]

Jak ktoś rozumie włoski to proszę bardzo

https://youtu.be/JQdhNwuA2-s

edit. można włączyć napisy z tłumaczeniem na angielski.
No zapowiada się ciekawie ten Royal.

[tomson69]

Flakon wygląda kiczowato, ale i tak wolę taki niż flakon w kształcie zabawki, części garderoby lub jakiegoś przedmiotu codziennego użytku.

[Serotonina]

Żarty żartami, ale odrzucając na bok kwestie wyglądu flakonów (oczywiście, z rubinowym wkładem w złotą sztabę wchodzimy na wyżyny kiczu i snobizmu) zdecydowana większość zapachów z kolekcji 1 Million to naprawdę bardzo dobrze skomponowane, mainstreamowe pachnidła.

Szanuję Paco za to, że nawet w obrębie jednej kolekcji nigdy nie szedł na łatwiznę i nie tworzył kopii jednego i tego samego zapachu z subtelnymi zmianami. Każdy kolejny flanker, choć nawiązywał do oryginału, był osobną, swoistą kompozycją. Prive był szarlotkowo-świąteczny, Parfum to unikalne podejście do tematu białych kwiatów, słonej tuberozy (nie mają żadnych punktów stycznych z protoplastą kolekcji), Lucky to słodkie, kremowe orzechy ze śliwką (mi przypominają nutellę). Sądzę, że wszystkie wyżej wymienione zapachy bez problemu mogłyby być indywidualnymi pozycjami w portfolio PR, nie flankerami jednego zapachu, z którym nie mają za wiele wspólnego.

Wersja Royale też dostanie ode mnie szansę. Trudno oczekiwać by marka definitywnie zamknęła kolekcję 1M - nie zabija się kury znoszącej złote jaja - ale doceniam ich za to, że nie pozostają wtórni i starają się za każdym razem wykreować w obrębie tej kolekcji coś nowego.