Czwartek, 15 grudzień 2022, 18:42
Sous le Manteau - Vapeurs Diablotines
rok wydania: 2016
twórca: Nathalie Feisthauer
n.g.: Kolendra, Żółta mandarynka i Bergamotka
n.s.: Liść laurowy, Goździk (przyprawa), Kadzidło i Geranium
n.b.: Labdanum, Haitańska wetyweria, Benzoes, Kastoreum, Wanilia, Styraks, Nuty zwierzęce, Fasolka tonka, Opoponaks, Paczula, Cedr i Piżmo
Pamiętam, że pierwsze testy nie wypadły zbyt pozytywnie. Zapisałem sobie w notatkach, że powinienem czuć tu bogactwo nut, a zapach sprawiał wrażenie mocno zamglonego, przygaszonego, jakby wąchanego zza grubej kotary. Szukałem tego kadzidła, a ono ledwie tliło się gdzieś bardzo daleko w tle. Wróciłem do VD po jakimś czasie, i choć pachnie tak samo, to wrażenie sprawił znacznie lepsze. Wystarczyło minimalnie zmienić własne podejście, nie szukać na siłę kadzidła, a docenić piękną ambrowość tego zapachu, która jest świetnie uwypuklona przez przyprawy, które same z siebie razem sprawiają wrażenie jakby składały się na osobny ambrowy akord. Brzmi to może dziwnie, ale pachnie bardzo dobrze.
Jedyny, ale niestety spory mankament to parametry - na fragrze użytkownicy deklaraują raczej ponadprzeciętną trwałość, u mnie znikały już po 6 godzinach.
5-/6
rok wydania: 2016
twórca: Nathalie Feisthauer
n.g.: Kolendra, Żółta mandarynka i Bergamotka
n.s.: Liść laurowy, Goździk (przyprawa), Kadzidło i Geranium
n.b.: Labdanum, Haitańska wetyweria, Benzoes, Kastoreum, Wanilia, Styraks, Nuty zwierzęce, Fasolka tonka, Opoponaks, Paczula, Cedr i Piżmo
Pamiętam, że pierwsze testy nie wypadły zbyt pozytywnie. Zapisałem sobie w notatkach, że powinienem czuć tu bogactwo nut, a zapach sprawiał wrażenie mocno zamglonego, przygaszonego, jakby wąchanego zza grubej kotary. Szukałem tego kadzidła, a ono ledwie tliło się gdzieś bardzo daleko w tle. Wróciłem do VD po jakimś czasie, i choć pachnie tak samo, to wrażenie sprawił znacznie lepsze. Wystarczyło minimalnie zmienić własne podejście, nie szukać na siłę kadzidła, a docenić piękną ambrowość tego zapachu, która jest świetnie uwypuklona przez przyprawy, które same z siebie razem sprawiają wrażenie jakby składały się na osobny ambrowy akord. Brzmi to może dziwnie, ale pachnie bardzo dobrze.
Jedyny, ale niestety spory mankament to parametry - na fragrze użytkownicy deklaraują raczej ponadprzeciętną trwałość, u mnie znikały już po 6 godzinach.
5-/6