Armani Prive - Vetiver Babylone

[fqjcior]

Zapach męski z 2008 roku.

za Fragrantica:

nuty głowy: mandarynka, cytryna, bergamotka
nuty serca: kolendra, kardamon, różowy pieprz
nuty bazy: paczula, wetyweria

Testowałem ostatnio w Douglasie w Gdyni. Spodobał mi się, choć ostatecznie uważam, że jest zbyt delikatny i średnio trwały (coś ok. 6 godzin...). Olfaktorycznie opisałbym go jako mieszankę Terre d'Hermes i L' Humaniste Frapin. Nie jest to zapach, w którym wetyweria dominuje. Buduje raczej całość na równi z innymi składnikami. Jest świeży w niebanalny sposób, wibrujący, intrygujący. Na pewno wart dalszych testów.

[villager]

Właśnie próbuję odlewkę otrzymaną z rozbiórki. Duże nadzieje i duże rozczarowanie. Bardzo lubię wetiwer, jest to jeden z ulubionych składników ale tu jest go jak na lekarstwo. Słabiutki on, cichy, bliskoskórny, bardzo ale to bardzo delikatny. Może jego targetem są panie. W zasadzie to bardziej tu czuć owoce cytrusowe, ale też nie takie ostre, bardzo złagodzone. Troszkę przypomina mi Lanvina Vetyver, ale jest jeszcze delikatniejszy. Jeśli w nazwie jest wetiwer to powinien być ostry jak brzytwa :lol:

[maniek69]

Frapin L'Humaniste ?

[fqjcior]

Frapin L'Humaniste ?

No dokładnie. Właśnie poprawiłem. :-)

[Novella]

zapach super , fajne cytrusy bardzo naturalne bardziej kojarzy mi się z Babilonem niż zimą
ale chyba najbardziej z środkowymi Włochami
na pewno na letnia porę/ dzień i wieczór /
podobny do Hermesa ale nie ma tej drażniącej mnie nuty wetywerii/ zwłaszcza EDP/ :roll:
zgrabnie skomponowany, bardzo smaczny podoba się otoczeniu
jak na Armaniego krótki jak na letni w normie
przez 2-3 godz dość duża projekcja
dla miłośników cytrusów i nie tylko
dla fanatyków wetywerii może być rozczarowaniem
jak dla mnie mocna 5

[Jarek]

Prawdopodobnie nazwa została zmieniona na Vetiver d'hiver. Testowałem wczoraj pobieżnie. Zapach niezwykle elegancki, delikatny, bardziej cytrusowy niż wetiwerowy, wysoka jakość składników.Z pewnością bardzo dobry wybór na ciepłe dni. Z pewnością również perfumy, które nie zmęczą. Trwałość i projekcja wydaje się być umiarkowana. Uważam jednak, że nie trzeba wydawać takiej kwoty żeby dobrze pachnieć latem. Flakon odpada ale odlewka czemu nie. Podsumowując ode mnie solidna 4! Polecam testy.

[M_Michal]

Znam je tylko z przelotnych testów bloterowych, ale potwierdzam, że to fajny zapach cytrusowy. Wszystko pachnie naturalnie, rześko i pozytywnie. Niby nic nowego, ale ładnie zmieszane. Dla wielbicieli tego typu kompozycji polecam testy.

[Jarek]

Dziś ponownie je testowałem ale tym razem przy +20. Jeszcze raz potwierdzam, że te perfumy to klasa. To nie jest "świeżak". Są piękne,bardzo eleganckie, delikatne i trwałe. Z Grey Vetiver Forda nie ma w zasadzie nic wspólnego ale podobnie jak on, Armani to wspaniały zapach do koszuli przy czym w przeciwieństwie do GV jest zapachem ciepłym. Będę namawiał koleżanki i kolegów na rozbiórkę. ps. przypominam, że teraz nazywa się Vetiver d'hiver

[Novella]

tak na tą pogodę wspaniały
cytrusowa elegancja
na lato cytrusowy jest też creed white cologne/ też bardzo elegancki/
lecz ten drugi ma na mojej skórze lepsze parametry