Wtorek, 15 kwiecień 2025, 21:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 15 kwiecień 2025, 22:03 przez Amadey. Edytowano łącznie: 7)
(Wtorek, 15 kwiecień 2025, 18:27)Clevland napisał(a): Dzięki za info.
To jeszcze dopytam bardziej detalicznie.
Kobiety zwracają uwagę na buty a więc pytanie - Buty typu sneakers z białą podeszwą czy bardziej elegancko np. tassel loafers, double monks?
Spodnie chinos czy na kant?
Koszulki polo, koszule casualowe czy bardziej marynarka?
Chodzę podobnie ubrany stąd pytania. .
Mam kilka par Ray-Ban trochę odjechanych - np. Wings 2 - zielono - złote, Wings, model z kolekcji ferrari, ostatnio kupiłem Bill.
Generalnie ciężko coś fajnego kupić nawet firmowego.
Nietypowego polo na imprezy szukałem ze 4 lata. W końcu się udało.
Moim zdaniem nie da sie doradzac co lepsze, bo ludzie sie roznia osobowoscia, stylem bycia, upodobaniami odnosnie stylu i sylwetka. Ja lubie styl na luzie, ale szykownie i z efektownymi i zwracajacymi uwage detalami. Stad slabosc do bardzo nieskromnego Versace/Versace Jeans Couture i Moschino, bo Versace lubi z przepychem , a Moschino z fantazja . I te ciuchy tez nie wpisuja sie w okreslony styl jednoznacznie, ale robia swietna robote wizerunkowo. Dobrym przykladem sa np. eleganckie spodnie niemal dresowe koncepcyjnie Moschino z czarnego zakardu, rewelacyjnie leza i wygladaja duzo bardziej elegancko i szykownie od spodni na kant garniturowych. Czy przykladowo cale czarne casualowe , wiazane buty Lagerfelda, spodnie materialowe szyte jak dzinsy czarne Lagerfeld i czarny podkoszulek ( nie bielizniany). Lagerfeld stonowana stylistyka bez rzucania sie w oczy i do tego zestawu pasek Versace ze zlota klamra z ornamentem baroque, koszula Versace czarna, ale cala w charakterystyczny motyw Versace baroque ( czyli zolto -zloty) luzno narzucona i rozpieta i okulary Versace w czarnej rogowej oprawie z ciemnozoltymi szklami i zlotymi meduzami. Motyw baroque mam na roznych tez dodatkach jak messenger, czapka czy czarne buty i inne dodatki tez mam w zestawach do wykorzystania z roznymi spodniami, bluzami, kurtkami. Czern pieknie sie komponuje ze zlotem i ciemna zolcia wzoru baroque. Zasadniczo czarny kolor to moj kolor bazowy i reszte robia dodatki. W innych konfiguracjach moze to byc czern z elementami bieli, buty czarno-biale , srebrna bizuteria i srebrne okulary Prada. Itp, itd... Ale kolorow nie unikam calkiem, bo mam teztroche czerwonych i niebieskich ciuchow i buty do nich w tym samym kolorze. Mam slabosc do jedynych oryginalnych bomber jacket MA1 od Alpha Industries i 4 sztuki w szafie . Dobry bomber jacket jest zawsze modny i swietnie wyglada z dzinsami, t-shirtem i sneakersami. Szkoda, ze nie mozna tutaj zdjec zalaczac, bo zdjecie warte wiecej od rozpisywania sie w temacie ciuchow. Dla mnie akurat spodnie na kant, marynarki i loafersy odpadaja. Wole dobry jeans, sneakersy roznego typu i krotka, dopasowana, elegancka kurtke ze skory nappa swietnie zastepujaca marynarke i dla mnie bardziej stylowa. Pod kurtka koszula rozpieta przy szyi, lub t-shirt. Obowiazkowo cos ladnego i nienachalnego na szyi ( lancuszek , a nie lancuch). Bizuteria dopasowana do koloru ciuchow i okularow , czyli zestaw zloty, srebrny i skora/braz . Bluza bawelniana tez moze wygladac swietnie i szykownie, bo sekret tkwi w materiale, projektowaniu i szyciu. I w fajnym zestawieniu z innymi dopasowanymi ciuchami moze zrobic o wiele lepsze wrazenie, od bylejakiego garnituru ( dla mnie zawsze )
Podsumowujac w kilku zdaniach temat mojego podejscia do ubran : nie kazdemu to samo pasuje, dobranie stylu powinno wspolgrac z osobowoscia i oczywiscie pasowac do sylwetki. Ogromnie duzo robia dodatki, czyli pasek, okulary, bizuteria, zegarek ( ja akurat nie nosze), czapka czasem tez uzupelni calosc . Warto miec takie zestawy w roznych kolorach . I banal co oczywiste warto miec butow conajmniej kilka par, czapek, okularow, paskow . Ubieranie sie jak choinka niewskazane, ale cos ekstrawaganckiego i nieskromnego koniecznie powinno byc w kazdym zestawie ( przypominam - moja filozofia ). Wspomniales o kobietach i w tym kontekscie moj styl bardzo sie sprawdza. Wyroznia sie od innych i przyciaga uwage. Najgorszy moim zdaniem obecnie trend modowy to ,,old money''. Ludzie nie majacy pieniedzy probujacy stylizowac sie na swoje zupeelnie nie majace odzwierciedlenia w rzeczywistosci wyobrazenie stylu ubierania sie angielskiej klasy wyzszej bogatej od pokolen. Nie bylo chyba nigdy bardziej zakompleksionego trendu za mojego zycia . Gdybym mial wybrac cos bardziej konserwatywnego znacznie blizej by mi bylo do stylu lansowanego przez Ralph Lauren - oryginalny, na luzie i z klasa. T-shirt z kultowym misiem Polo Bear oczywiscie mam Ale ponad wszystko : ,, de gustibus non disputandum est '' .
