Piątek, 25 marzec 2022, 13:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 25 marzec 2022, 17:09 przez Caruso. Edytowano łącznie: 5)
Fragrantica: Nomade marki Chloé to szyprowo - kwiatowe perfumy dla kobiet. Nomade został wydany w 2018 roku. Twórcą kompozycji zapachowej jest Quentin Bisch. Nutami głowy są Mirabelka, Bergamotka, Cytryna i Pomarańcza; nutami serca są Frezja, Brzoskwinia, Jaśmin i Róża; nutami bazy są Mech dębowy, Drzewo bursztynowe, Paczula, Białe piżmo i Drzewo sandałowe.
Ciężko opisać ten zapach w sposób typowy, bo to są perfumy "perfumowe", tak określam sobie te, które nie mają wyraźnych nut występujących w naturze, nie potrafię wyczuć takiego czy innego olejku, absolutu, nie pachnie mi niczym konkretnym, tylko perfumami.
Można je określić mianem syntetycznych, ale to brzmi pejoratywnie, a w tym wypadku niesłusznie.
Odbieram je podobnie jak Rush czy Rush 2, nuty syntetyczne, ale ciekawe i bardzo dobrej jakości, składające się na przemyślaną i piękną całość.
Ogólnie jest jakby owocowo, kwiatowo, lekko słodkawo, ciut musująco szczególnie w otwarciu, trochę drzewnie, z czasem kremowo a trochę skórzanie.
Ale wg mnie to są sugestie klimatu np. owocowego a nie konkretny owoc.
Zapach wg mnie elegancki, komfortowy, oryginalny, nie nachalny i nie męczący, ale o niezłej trwałości.
Najbardziej pasuje mi do pracy, gdzie wypada pachnieć w sposób stonowany, coś jak klasyczna damska Bottega Veneta.
Ciężko opisać ten zapach w sposób typowy, bo to są perfumy "perfumowe", tak określam sobie te, które nie mają wyraźnych nut występujących w naturze, nie potrafię wyczuć takiego czy innego olejku, absolutu, nie pachnie mi niczym konkretnym, tylko perfumami.
Można je określić mianem syntetycznych, ale to brzmi pejoratywnie, a w tym wypadku niesłusznie.
Odbieram je podobnie jak Rush czy Rush 2, nuty syntetyczne, ale ciekawe i bardzo dobrej jakości, składające się na przemyślaną i piękną całość.
Ogólnie jest jakby owocowo, kwiatowo, lekko słodkawo, ciut musująco szczególnie w otwarciu, trochę drzewnie, z czasem kremowo a trochę skórzanie.
Ale wg mnie to są sugestie klimatu np. owocowego a nie konkretny owoc.
Zapach wg mnie elegancki, komfortowy, oryginalny, nie nachalny i nie męczący, ale o niezłej trwałości.
Najbardziej pasuje mi do pracy, gdzie wypada pachnieć w sposób stonowany, coś jak klasyczna damska Bottega Veneta.