Niedziela, 27 styczeń 2013, 12:29
Niszka napisał(a):Dziękuję za zainteresowanie, nie przyjmuję już kolejnych zgłoszeń, a z tych które złożono będę musiał chyba odrzucić te najpóźniejsze, bo troszkę się to wymknęło spod kontroli (już jest ok. 5000 zł w zamówieniach ).O kurka, 5000, nieźle :twisted:
Nie jestem ich stałym klientem, ba nigdy u nich jeszcze nie kupowałem, ale chyba zacznę się baczniej przyglądać ich ofercie
Pay Pal daje kurs trochę wyższy, więc ostateczny koszt będzie ciut wyższy, słuszna uwaga.
A w ogóle, to gdzie mają siedzibę, skąd te flachony wysyłają?
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Buena suerte, porque yo me voy a California.