Nie żebym byl malkontentem, ale tak się zastanawiam co ma wspólnego z perfumami ("O perfumach ogólnie") fakt, że ktoś nie dba o higienę? Przecież, żeby nie śmierdzieć wystarczy się umyć Tak tylko...
FourOfKind napisał(a):Nie żebym byl malkontentem, ale tak się zastanawiam co ma wspólnego z perfumami ("O perfumach ogólnie") fakt, że ktoś nie dba o higienę? Przecież, żeby nie śmierdzieć wystarczy się umyć Tak tylko...
Powąchałbyś Revolution Lisy Kirk i od razu dostrzegłbyś związek między tymi zapachami. :lol:
honoris causa napisał(a):Kuki, Twoja klasa wyglądała jak z jakiejś lektury szkolnej. :lol:
Ile najdłużej się nie myliście?
Ja musiałem się myć codziennie, bo pilnowała tego moja mama. Natomiast sumaryczny wynik nie mycia się całej klasy, mógłby przysporzyć o palpitacje serca panią z sanepidu.
Rzeczywiście, dopiero teraz sobie uświadomiłem sobie, jak śmieszną miałem klasę. Tym bardziej, że nie wszystkie przypadki zostały tu opisane...