Czwartek, 28 czerwiec 2012, 10:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 4 styczeń 2021, 18:52 przez pblonski.)
Przyznam bez bicia, że jedynie osławionego Cordovana nie wąchałem, ale z pozostałych bananowych zapachów ten przypadł mi szczególnie.
Niesamowicie delikatna i lekka kompozycja (czego po tym składzie akurat niekoniecznie się spodziewałem). Jednym słowem wciągający, urokliwy i z klasą na tyle, że nos instynktownie powoduje uniesienie nadgarstka.
Mogę chyba napisać, że w moim odczuciu jest wręcz spolegliwy. Nie wywoła euforii, ale da się polubić każdemu, przyjemnie nam asystując. Nie jest specjalnie dedykowany na letnie dni, lecz łagodność kompozycji czyni go bardzo uniwersalnym, na każdą porę, przynajmniej takie mam pierwsze wrażenia.
Poza nadgarstkowymi, globalnie testem obdarował mnie jednym. Nadgarstkowa trwałość na bardzo przeciętnym poziomie i pewnie podobnie jest w makro skali.
Koniak, Tytoń, Cedr - wygląda po męsku, prosto i ciekawie.
Co sądzicie nt. tej drzewnej i nieco osłodzonej kompozycji?
Niesamowicie delikatna i lekka kompozycja (czego po tym składzie akurat niekoniecznie się spodziewałem). Jednym słowem wciągający, urokliwy i z klasą na tyle, że nos instynktownie powoduje uniesienie nadgarstka.
Mogę chyba napisać, że w moim odczuciu jest wręcz spolegliwy. Nie wywoła euforii, ale da się polubić każdemu, przyjemnie nam asystując. Nie jest specjalnie dedykowany na letnie dni, lecz łagodność kompozycji czyni go bardzo uniwersalnym, na każdą porę, przynajmniej takie mam pierwsze wrażenia.
Poza nadgarstkowymi, globalnie testem obdarował mnie jednym. Nadgarstkowa trwałość na bardzo przeciętnym poziomie i pewnie podobnie jest w makro skali.
Koniak, Tytoń, Cedr - wygląda po męsku, prosto i ciekawie.
Co sądzicie nt. tej drzewnej i nieco osłodzonej kompozycji?
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/