Wtorek, 2 listopad 2021, 17:29
Ted marki Ted Lapidus to orientalno - fougere perfumy dla mężczyzn.
Ted został wydany w 1999 roku.
Nutami głowy są : Cedr i Cytryna;
nutami serca są : Cynamon, Gałka muszkatołowa, Lima, Imbir i Kminek;
nutami bazy są : Bursztyn, Fasolka tonka, Wanilia i Białe piżmo.
Początkowo nie chciało mi się trochę wierzyć, że jest to zapach ze stajni Teda Lapidusa nie dusi nie urywa nosa i nie sieje spustoszenia na kilometr, pomimo że jest na pewno syntetyczny to nie jest w żadnym stopniu przeszkadzające. Ciężko jest tak w paru słowach go zdefiniować , ale w duchu oddaje mi nieco Warsa sport jest tu jakaś taka nutka znana mi z niego. Otwarcie to cytrusy w towarzystwie cynamonu i gałki muszkatałowej czuć taką lekką wytrawną słodycz, ale to, co się dzieje z tym zapachem dalej podoba mi się najbardziej, a chodzi tu o ten kmin świetnie nadaje mu pazura. Gdzieś na fragnatice ktoś wspomniał o Gucci envy może i coś w tym jest, ale bardziej bym się doszukiwał klimatu, bo tutaj też jest dużo ciepłych niuansów, ale envy niestety to zupełnie niedostępna liga dla takich graczy jak Ted. Czy warto się o niego zabijać? Nie sądzę, zwłaszcza w jakichś chorych cenach raczej warto, jeśli ktoś chciałby domknąć kolekcję, to tyle ode mnie zapraszam do dyskusji.