Czwartek, 19 listopad 2015, 20:03
Prowokatorem w sensie tego ze pytasz o Yodayma (pewnie chodzi o yodeyma), a później niedbale piszesz Yodejma... Takie podejście to pewien brak szacunku (w moim mniemaniu)
Ktoś proponuje Ci poszukać odpowiedników La Rive lub FM, natychmiast oczekujesz konkretnych nazw... bez choćby kilku minut prób odszukania tych odpowiedników w internecie (mnie to zajęło dosłownie kilka sekund).
A że ktoś używa perfum za 10zł czy za 100zł to dla mnie akurat bez różnicy Sam np. prawie nie czuję różnicy między Lucca Cipriano – Red Chrome Men (z biedronki) a Lacoste Style in Play (wielokrotnie droższy zapach).
Ktoś proponuje Ci poszukać odpowiedników La Rive lub FM, natychmiast oczekujesz konkretnych nazw... bez choćby kilku minut prób odszukania tych odpowiedników w internecie (mnie to zajęło dosłownie kilka sekund).
A że ktoś używa perfum za 10zł czy za 100zł to dla mnie akurat bez różnicy Sam np. prawie nie czuję różnicy między Lucca Cipriano – Red Chrome Men (z biedronki) a Lacoste Style in Play (wielokrotnie droższy zapach).