Poniedziałek, 22 sierpień 2022, 15:33
Nuty za parfumo.net: kardamon, różowy pieprz, liście, sok roślinny, palmarosa, cytryna, imbir, białe kwiaty, melon.
Perfumiarz: nieznany
Przeglądając kilka miesięcy temu stronę mojej ulubionej wiedeńskiej perfumerii Duft und Kultur, natknąłem się na intrygującą, nieznaną austriacką markę perfumową Fragrantarium, prezentującą różne zapachy ze świata przyrody. Moją uwagę przykuły British Grassland i Mediterranean Pine Forest. Ostatecznie okazały się rozczarowaniem, ale Duft und Kultur opuściłem z flakonem Southern Magnolia.
Nie są to perfumy, które skupiają się na zapachu samego kwiatu magnolii, ale starają się portretować roślinę. Zapach jest liściasty, korzenny i kwiatowy (o cytrusowym charakterze cechującym gatunek Magnolia grandiflora). Zniuansowany i linearny.
Southern Magnolia jest wyraźnie inspirowana Un Jardin Apres la Mousson Hermesa (nie jest to jedyny zapach z serii inspirowany ogródkami Hermesa). Jest jednak bardziej zielona, jaśniejsza i pozbawiona transparentności, która charakteryzuje kreację Jeana-Claude Elleny. Un Jardin Apres la Mousson nieznośnie wysładzał się na mojej skórze w niższych temperaturach, więc używałem go tylko podczas upałów. Southern Magnolia używałem nawet zimą, aby poprawić sobie nastrój w ponure dni. Perfumy są zaskakująco dobrze zmieszane. Przy użyciu nadgarstkowym projekcja przez pierwszą godzinę jest bardzo dobra, potem zapach zbliża się do skóry. Przy użyciu globalnym po godzinie już nic nie czuć. Z powodu mizernej trwałości poprzestanę na jednym flakonie.