Wtorek, 19 czerwiec 2012, 19:20
To będzie zapewne mój ostatni wpis na tym forum. Zapytać bym chciał dlaczego ktoś ocenił Lyrica jako dno? Myślałem, że są tutaj ludzie mający jakieś rozeznanie w dziedzinie perfum. Najwidoczniej grubo się pomyliłem. Nie dotyczy to wszystkich rzecz jasna, gdyż sporo wartościowych osób bym teraz obraził.
Rozumiem- mógł nie podejść, rozczarować, nie trafić w ramki męskości. Ale do dna mu bardzo daleko. Nawet do przeciętności. Jeżeli ta ocena jest dla żartu, to odzwierciedla jego poziom. Dno.
Rozumiem- mógł nie podejść, rozczarować, nie trafić w ramki męskości. Ale do dna mu bardzo daleko. Nawet do przeciętności. Jeżeli ta ocena jest dla żartu, to odzwierciedla jego poziom. Dno.