Niedziela, 20 listopad 2022, 12:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 20 listopad 2022, 12:04 przez Marcin__. Edytowano łącznie: 1)
(Wtorek, 15 listopad 2022, 12:48)Homme napisał(a): Jak to pachnie? Zacznę od obalenia chyba największego mitu rzekomej odskoczni od reszty dzikusów. Elixir ma wiele wspólnego z pozostałymi saważami! Pomijając pierwsze wrażenie przypraw z dymem, dość szybko po aplikacji staje się lawendowo-ambroxanową bombą wzbogaconą czymś kamforowo-aptecznym oraz grejpfrutem zamiast bergamoty. Elixir wąchany nadgarstkowo po ok. godzinie pachnie już w 80% jak Sauvage EDT do tego stopnia, że ręka w rękę ciężko je od siebie odróżnić. Kolejna sprawa no jednak nie pachnie zupą, dodatek samej gałki to za mało, żeby mówić o "maggi".
Niespecjalnie wyczuwam las iglasty, może coś tam pobrzmiewa jakby chciało, a nie mogło, lecz za mało, aby móc określić zdecydowanie leśnym akordem. Wprawdzie w składzie obecny mech, jednak trudno go zauważyć, więc to co najwyżej delikatnie brzdędakający akcencik. Przechodząc do bazy to już nic specjalnego, suchy goryczkowy dość sztuczny skin scent z przedawkowaną gałką muszkatołową. Niemniej całościowo zapach ciekawy, intrygujący, dość istotnie zmieniający się w czasie o takiej sobie projekcji i zdecydowanie lepszej trwałości. Przegrywa z Fahrenheitem Le Parfum, którego przypomina swoją złożonością, a także chociażby lukrecją. Oba jakby z tego samego klucza z różniącymi się niuansami. Demachy wziął gotowca i go lekko pozmieniał na saważową modłę, Fahrenheit wygrywa, bardziej w nim wszystko współgra. A jeśli chodzi o posłodzone i przydymione drewienka wyżej postawię SWU Absolutely, w którym czuć dokładnie te same molekuły, lecz znacznie dłużej wyczuwalne. Osobiście więcej Elixira raczej nie kupię, no chyba, że jak ktoś napisał trafi się sroga przecena 100ml. Pomijając cenę Elixir sprawił, że w przypadku Sauvage liczą się już tylko dwa zapachy on oraz EDT. Pozostałe dwa flankery stały się zbędne EDP jako niewiele różniący od EDT, zaś Parfum jako niedorobiona edycja Elixira.
Na koniec kwestia dość istotna - zapach absolutnie nie do wąchania nadgarstkowego, z nosem przy skórze pachnie słabo i chemicznie. Potrafię go docenić jedynie z dalszych odległości, w sumie to nawet nie jako całość, a poszczególne nuty.
Skąd wytrzasnąłeś mech?
Strona Dior
"OLFACTORY NOTES
Grapefruit note and heart of Spices
Top notes burst with a lively, persistent Grapefruit note and heady Spices. Some, like the essences of Cinnamon and Nutmeg, play with heat and sensuality, while others are more refreshing, like the zesty and aromatic Cardamom.
Essence of AOP Lavender from Nyons
François Demachy, Dior Perfumer-Creator, chose an essence of Lavender tailor -made for Dior. A blend of several carefully selected harvests, this AOP essence from Nyons reveals unique* facets and releases notes that are as close as possible to the wild flower. Fresh but not camphorous, graced with a vanilla-tinged Coumarin note, it is rich, fine and floral.
A MEMBER OF THE UNION FOR ETHICAL BIOTRADE, DIOR IS COMMITTED TO A SOURCING THAT IS RESPECTFUL OF NATURE AND COMMUNITIES.
* At Dior.
Rich Woods
An Ambery accord, the powerful Sauvage signature, reveals its full range of velvety and sensual nuances. Enveloping, it blankets the base heightened with a sweet, smooth Licorice note. Haitian Vetiver and a Patchouli heart form the link between these rich Woods."
Fragrantica
Top notes: Cinnamon, nutmeg, cardamom, grapefruit
Middle notes: Lavender
Base notes: Licorice, sandalwood, amber, patchouli, haitian vetiver"
Przy wszystkich restrykcjach IFRA i wycofywaniu mchu zewsząd jestem pewien, że w gniocie i potworku, jakim jest Sausage Elixir, mchu nie ma ani odrobiny. Zresztą jakiegokolwiek naturalnego składnika tam ze świecą szukać.
(Niedziela, 20 listopad 2022, 08:53)mam katar napisał(a): Sauvage Edt nie znoszę tego koszmarka przeładowanego ambroxanem. Wersji Parfum nie znam, ale brak ambroxanu skłania do testów. Elixir zaś jest cudowny. Dawno nie wąchałem tak pięknie podanej lawendy. 6/6
To nie lawenda, a lawendopodobny ambroksan właśnie.
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza."
"Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."