Środa, 13 marzec 2013, 20:47
U mnie niestety nie ma Superpharm.
Ankieta: Moja ocena Lancôme - Hypnôse Homme EDT (2007) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 1 | 4.17% | |
3 - Przeciętny | 7 | 29.17% | |
4 - Dobry | 8 | 33.33% | |
5 - Bardzo dobry | 6 | 25.00% | |
6 - Genialny | 2 | 8.33% | |
Razem | 24 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 13 marzec 2013, 20:47
U mnie niestety nie ma Superpharm.
Sobota, 2 listopad 2013, 18:32
Dla mnie ten zapach to mniej wymiotogenna wersja Body Kourosa YSL. Między tymi zapachami wyczuwam olbrzymie podobieństwa i pewnie dałbym się nabrać gdyby ktoś używając jednego powiedział mi, że nosi drugi z nich. Oba posiadają w sobie ten pierwiastek snickersa z lepką krwią sączącą się z rany, który mnie bardzo drażni i sprawia, że zapachy te są dla mnie nienaszalne... Nie chce oceniać bo aż tak jak BK mnie nie ubódł (jest moim zdaniem mniej intensywny) żebym miał dać mu niską notę bez testów globalnych.
Sobota, 2 listopad 2013, 18:52
niko_22 napisał(a):Oba posiadają w sobie ten pierwiastek snickersa z lepką krwią sączącą się z rany hock: :roll:
Sobota, 2 listopad 2013, 19:15
A dla mnie,to jeden z najbardziej niedocenianych zapachów na Forum.Dziwię się,bo IMO jest to moja absolutna czołówka zapachowa,jeśli chodzi o zapachy eleganckie.Gdzieś wyczytałem,że to słodsza wersja Fahrenheit'a i coś w tym jest.Dla osób 30+.
Parametry użytkowe na dobrym poziomie.Na pewno nie zabija otoczenia,a sprawia niesamowitą frajdę noszącej go osobie tworząc ambrowo-lawendową aurę. Kiedyś oceniłem na 4,a teraz bez wahania dałbym 5.
Sobota, 2 listopad 2013, 19:48
niko_22 napisał(a):Dla mnie ten zapach to mniej wymiotogenna wersja Body Kourosa YSL. Między tymi zapachami wyczuwam olbrzymie podobieństwa i pewnie dałbym się nabrać gdyby ktoś używając jednego powiedział mi, że nosi drugi z nich. Oba posiadają w sobie ten pierwiastek snickersa z lepką krwią sączącą się z rany, który mnie bardzo drażni i sprawia, że zapachy te są dla mnie nienaszalne... Nie chce oceniać bo aż tak jak BK mnie nie ubódł (jest moim zdaniem mniej intensywny) żebym miał dać mu niską notę bez testów globalnych. no nie wiem ale chyba Ci sie próbki pomyliły , bo ja tutaj nie widze żadnego podobieństwa nawet gdybym sobie te podobienstwo chcial na siłe znaleźć....a text typu : pierwiastek snickersa z lepką krwią sączącą się z rany jest delikatnie mowiac przegięciem ...skad takie skojarzenie ? Może ogladales jakis horror i jadles snickersa ? ps. TAK , TAK i jeszcze raz TAK - bede bronił tego Hypnose do krwi, bo to dla mnie jeden z najlepszych zapachów massmarketowych , ktory tutaj jest mocno niedoceniany. Wiecej napisze jak z nim jeszcze sie bliżej zapoznam,bo nie chce pochopnie oceny wystawiac . Jedno wiem bedzie ona bardzo wysoka.
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Sobota, 2 listopad 2013, 19:59
Hmm muszę się zapoznać z tym zapachem skoro tak polecacie.
Z Lancome poznałem do tej pory tylko Miracle, który był całkiem ok.
Sobota, 2 listopad 2013, 20:52
HMR napisał(a):Hmm muszę się zapoznać z tym zapachem skoro tak polecacie. sprawdz w S. bo mają
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Sobota, 2 listopad 2013, 21:10
na pewno zrobię to przy najbliższej okazji dzięki za info
Sobota, 2 listopad 2013, 21:11
HMR napisał(a):na pewno zrobię to przy najbliższej okazji dzięki za info nie zapomnij zdac relacji
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Sobota, 2 listopad 2013, 21:56
Nikt oprócz mnie nie czuje podobieństwa z BK YSL? Spotkałem się już z takimi porównaniami i się pod nimi podpisuję... uważam że to niemal bliźniacze zapachy... oba mają tą sama mdląca nutkę słodkości.
Sobota, 2 listopad 2013, 22:29
Zużyłem flakon Body Kouros'a,mam dekant Hypnose i jakichś większych podobieństw nie wyczuwam.
Sobota, 2 listopad 2013, 22:57
Z mojej strony też brak podobieństw.
Niedziela, 3 listopad 2013, 02:07
Absolutnie żadnych podobieństw. Totalnie dziwna opinia. Nie zgadzam się z ani jedną częścią tej wypowiedzi.
Niedziela, 3 listopad 2013, 02:21
zolt napisał(a):Absolutnie żadnych podobieństw. Totalnie dziwna opinia. Nie zgadzam się z ani jedną częścią tej wypowiedzi. Trudno... będę musiał jakoś z tym żyć A na serio to z opiniami o podobieństwach tych dwu zapachów spotkałem się na długo zanim te zapachy poznałem... BK miałem dużą próbkę, którą puściłem zaraz po teście w świat... natomiast Hypnose poznałem kilka dni temu podczas wizyty w saphorze... Po pierwszym niuchu nadgarstka widziałem przed oczami znienawidzonego przeze mnie BK Oba zapachy bardzo źle na mnie działają i nasuwają skojarzenia z mdlącą słodkością krwi.
Niedziela, 10 listopad 2013, 10:11
Niestety nie oczarował mnie ten zapach. Liczyłem na więcej. Pachnie trochę syntetycznie i podobnie do czegoś co już znam ale nie jestem w stanie stwierdzić co to było.
Na pewno nie jest podobny do BK. Jedyny zapach, który w pewien sposób jest podobny do BK to moim zdaniem Au Masculine Lolity. Z dwóch poznanych dotychczas zapachów Lancome, Miracle zdecydowanie wygrywa.
Niedziela, 10 listopad 2013, 10:48
HMR napisał(a):Niestety nie oczarował mnie ten zapach. Liczyłem na więcej. Pachnie trochę syntetycznie i podobnie do czegoś co już znam ale nie jestem w stanie stwierdzić co to było. A może przypomina Ci Lalique Lion Pour Homme?
Niedziela, 10 listopad 2013, 11:15
Na pewno kiedyś go testowałem ale było to bardzo dawno temu i na dzień dzisiejszy nie pamiętam już praktycznie jak pachniał.
Pamiętam jedynie, że wspomniany przez Ciebie zapach Lalique również nie zdobył wtedy mojej sympatii. Kto wie czy to nie będzie to. Sam jestem tego ciekawy więc przypomnę sobie Liona przy najbliższej okazji i zobaczymy.
Wtorek, 4 luty 2014, 15:43
W bazie pachnie jak Fahrenhait.
Cieszę się, że wróciłeś.
Przytuliłem go. Wybaczyliśmy sobie wszystkie nasze przykrości, poklepaliśmy się po plecach jak prawdziwi przyjaciele. Brakowało mi Ciebie. Czyli o "Facecie" gadającym z perfumami.
Środa, 5 luty 2014, 20:50
Ostatnio po przeczytaniu tego wątku postanowiłem zaznajomić się z tym zapachem, w moim mieście w S. mieli na stanie mnóstwo flakonów, nie dziwię się, że nie schodzą, skoro po teście na bloterku i potem nadgarstku nic specjalnego mój nos nie wychwycił. Ot, taki nijaki zapach, niczym nie zaintrygował i po kilku h po ponownym starciu z nadgarstkiem odrzucił momentalnie. Troszkę się zawiodłem, bo damska linia produktów Lancome to wg mnie naprawdę solidna półka (Lveb), a ten męski zapach totalnie zaprzecza mojemu poglądowi o tej marce. Moja ocena 3 i raczej nie wrócę więcej do testowania go.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/5761/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/5761/</a><!-- m -->
Środa, 5 luty 2014, 23:18
Bardzo sztuczny nic nie wnoszący zapach. Niestety
Odlewki z własnych flakonów i dekanty na sprzedaż:http://www.perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=6863
Flakony na sprzedaż:http://www.perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=4672 Kupię:http://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=36&t=6784 Fragrantica:http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/763/ |
|