Środa, 6 styczeń 2021, 21:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 7 styczeń 2021, 07:21 przez supermariobros.)
Po pierwsze: Amouage Opus VI jest niesamowicie dostojną, bogatą i głośną kompozycją, po drugie: boli mnie od niego głowa
Ambrowce nie są dla mnie. To kolejna kompozycja, w której dominuje ambra i która sprawia mi dosłownie ból
Opus VI jest bardzo inwazyjny i nie bierze jeńców. Doceniam sam zapach ale nie mogę go zwyczajnie znieść na mojej skórze. Narazie się wstrzymam od oceny. Z czasem wychodzi na mnie nieco brudnych niuansów- robi się niezbyt przyjemny. Jestem na nie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ambrowce nie są dla mnie. To kolejna kompozycja, w której dominuje ambra i która sprawia mi dosłownie ból
Opus VI jest bardzo inwazyjny i nie bierze jeńców. Doceniam sam zapach ale nie mogę go zwyczajnie znieść na mojej skórze. Narazie się wstrzymam od oceny. Z czasem wychodzi na mnie nieco brudnych niuansów- robi się niezbyt przyjemny. Jestem na nie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk