Poniedziałek, 21 maj 2012, 16:32
poważne - CH 212 Men,
"niepoważne" - AVON Full Speed i jakieś Banderasy.
"niepoważne" - AVON Full Speed i jakieś Banderasy.
Poniedziałek, 21 maj 2012, 16:32
poważne - CH 212 Men,
"niepoważne" - AVON Full Speed i jakieś Banderasy.
Poniedziałek, 21 maj 2012, 16:52
domurst napisał(a):Pisząc "czerwony Denim" macie na myśli wysoką puszkę w barwie głębokiej winnej czerwieni? To jeszcze można gdzieś dostać? W tamtych czasach Denimy były w kwadratowych flakonach.
Poniedziałek, 21 maj 2012, 17:01
Miałem na myśli deo. Perfum czy AS spod znaku Denim nigdy nie miałem.
Luksus dla mnie - piękna kobieta u boku, perfumy i dobre espresso
Opium dla mas - blog o męskich perfumach Fragrantica PL - mój profil
Poniedziałek, 21 maj 2012, 18:32
Moje pierwsze perfumy to Hugo Boss In Motion mam sentyment do tego zapachu, mimo że trwałość nie jest zbyt dobra to wciąż uważam ze jest to dobry zapach
Poniedziałek, 21 maj 2012, 19:08
Mój pierwszy, pełny, własny flakon to 30-ka fafarała w latach 90-ych. Było to dla mnie bardzo kosztowne dobro więc aplikowałem baaardzo oszczędnie - góra 2 małe psiki na wyjątkowe okazje ale dzięki temu jeszcze w tym roku Robert mógł się cieszyć końcówką we flakonie
Poniedziałek, 21 maj 2012, 21:46
W podstawówce Coty - Pret a Porter - prezent od taty :] On na pewno nie pamięta, że mi takie kupił. A zapach pamiętam dobrze, mogę go sobie odtworzyć w głowie.
Gdzieś w pierwszej liceum sama kupiłam sobie Opium.
Poniedziałek, 21 maj 2012, 21:59
RoQ napisał(a):Bourjois Masculin Vetyver... Zapewne z pewexu
Kupię/wymienię próbki:
Alexandria Frag. - Arabian Forest M. Margiela - At The Barber's Armani - Encens Satin Atelier des Or - Cuir Sacré
Wtorek, 22 maj 2012, 07:27
Podstawówka wszelkiej maści adidady
Gimnazjum Avon Full Speed Liceum Azzaro Chrome, Acqua Di Gio Studia wszystko od Giorgio Beverly Hills po Aventusa Czyli wychodzi na to że Full Speed był najpierwsiejszy
Wtorek, 22 maj 2012, 13:13
Niacha napisał(a):W podstawówce Coty - Pret a Porter - prezent od tatynie wiem czy podzieliłabyś moją opinię, uważam, że to bliska siostra Declaration Cartier'a, szczerze nie pamiętam jaki był mój pierwszy flakon, zapewne był to Str8 bądź jakiś Avon, jak sięgnę jeszcze wstecz pamięcią, przypominam sobie deo "Rap" z zatyczkami w kształcie czapek "fullcup", pamietam także, że jak zacząłem zarabiać pierwsze pieniądze, gdzieś mniej więcej w wieku 19 lat kupiłem swojego pierwszego Boss'a, był nim Number One, po nim kupiłem PR XS, dalej to już leciało...
Wtorek, 22 maj 2012, 13:17
kwiatek napisał(a):(ciach)Żeś mi pamięć przetrzepał. Też go miałem. Ale to było daaawno temu.
Wtorek, 22 maj 2012, 13:20
pknbgr napisał(a):baaardzo dawnokwiatek napisał(a):(ciach)Żeś mi pamięć przetrzepał. Też go miałem. Ale to było daaawno temu.
Piątek, 25 maj 2012, 06:55
Vanilla Fields,o tak ,to było coś :lol:
Kiedyś gustowałam w takich słodkościach.
Niedziela, 16 wrzesień 2012, 20:05
Masculin Absolu (Bourjois), w czarnej butelce. Pachniał trochę jak pierwsza nuta Salvador Dali pour Homme (butelka z ustami). Nie mogę dziś znaleźć niczego podobnego i nie wiem też, które z dzisiejszych Masculin mogą go przypominać. Jak ktoś wie - proszę o cynk
Niedziela, 16 wrzesień 2012, 20:48
...
Poniedziałek, 17 wrzesień 2012, 08:28
Old Spice. (woda kolońska i po goleniu)
Poniedziałek, 17 wrzesień 2012, 08:34
aleksander napisał(a):Old Spice. (woda kolońska i po goleniu) Dokładnie to samo
Poniedziałek, 17 wrzesień 2012, 10:06
Moją pierwszą wodą toaletową (chyba toaletową, bo wtedy nie zwracałem na to uwagi co to było, ale było to w butelce szklanej) była jakaś woda, która w nazwie miała coś z tabaki, "Tabac", albo coś podobnego. Nie pamiętam marki, ani dokładnej nazwy. Było to już dawno, chyba jeszcze w latach 80-tych, dostałem ją wtedy od starszego brata na urodziny i pamiętam, że bardzo mi się podobała, ale była b. słodka. Ale wiadomo nastolatkowi takie wody się podobały.
A pierwsza "poważna" woda toaletowa to Davidoff Adventure.
Poniedziałek, 17 wrzesień 2012, 16:03
Chyba masz na myśli Tabac Original ( ) Ponoć całkiem udane pachnidło, z tego co wiem tutaj niektórzy chwalą.
Poniedziałek, 17 wrzesień 2012, 16:29
O mile mnie pamięć nie zawodzi , to był to albo Makler albo Kanion . A działo sie to na początku lat 90-tych
Poniedziałek, 17 wrzesień 2012, 19:58
Trochę lat minęło więc i pamięć nie ta :lol: , ale z tych poważniejszych zapachów to kupiony w pewexie Masculin Bourjois w biało-zielonym opakowaniu.
"Góry są środkiem, celem jest człowiek.
Nie chodzi o to aby wejść na szczyt, robi się to, aby stać się kimś lepszym." |
|