Poniedziałek, 21 maj 2012, 23:13
fqjcior napisał(a):(ciach)Możesz to jakoś rozwinąć, albo chociaż źródłem poratować? Przyznam, że temat robi się coraz ciekawszy.
Co do badania zapachów, to rzeczywiście łączy się chromatografię ze spektrofotometrią. Podobno sprytni perfumiarze potrafią przemycić do kompozycji śladowe ilości związków, które zmylą te urządzenia (i ich cwanych operatorów), a nie wpływają na sam zapach. 8-)