Niedziela, 20 maj 2012, 12:26
gilbert napisał(a):Wydaje mi się, że właśnie fajnym pomysłem byłoby tworzenie własnoręcznych próbek. 2-3ml, w perfumetce z atomizerkiem jest już sensownym sposobem na poznanie zapachu i za taką próbkę spokojnie można zapłacić odpowiednią kwotę. Oczywiście mam na myśli perfumy niszowe, trudno dostępne.Podpisuję się pod tym obiema rencami.