Środa, 25 kwiecień 2012, 09:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 14 styczeń 2021, 18:38 przez pblonski.)
Wetiwer Mony di Orio ukazuje na mnie bardzo dymne i ostre oblicze. Po kilku sekundach od aplikacji ta dymna twarz wetiweru staje się wyraźna i zahacza prawie że o nutę dziegciu, albo rozgrzanego asfaltu. Ta faza kojarzy mi się z jakimś postindustrialnym pejzażem nadżartym tu i ówdzie przez zieleń. Podobnie, w sensie tej dymności, z tego co pamiętam pachniał wetiwer firmy Etro (który jest jednak bardziej retro) i Vetiver Dance Tauera (który z kolei jest bardziej słodki). MdO oprócz dymności kładzie jednak nacisk na takie kwaśno-zielone nuty. W składzie jest m.in. szałwia i imbir, dzięki czemu momentami mamy też mocne wrażenie cierpkości. Efekt końcowy jest ciekawy.
Wraz z przechodzeniem do bazy stopniowo opuszczamy przemysłowe klimaty i biegniemy na zieloną łąkę. Czuć wetiwer, ale już nie tak ostry. Raczej delikatny, drzewny i suchy, a do tego jakby słaby zapach kwiecia. Z tym kwieciem może trochę przeginam, bo w oficjalnych składnikach żadnych kwiatów nie widać. No ale tak to sobie wyobrażałem nosząc wczoraj ten zapach. Podejrzewam, że to tonka na wetiwerowo-piżmowym tle może odpowiadać za to wrażenie.
Kompozycja wydaje mi się bardzo dopracowana. Czasem np. tzw. baza zapachu jest pozostawiana samej sobie i np. po wygaśnięciu wszystkich istotnych nut jeszcze długo czuć piżmo albo jakiś inny utrwalacz. Tu do ostatniej molekuły wszystko pachnie dobrze. Piżmo nigdy nie dominuje. Wetiwer nigdy nie dominuje. Na każdym etapie wszystko się ładnie ze sobą łączy.
-------------
Kiedyś ktoś poruszał temat "perfumy a sport". Ubrany w Vetyver MdO poszedłem wczoraj biegać i muszę powiedzieć, że fajne rzeczy dzieją się z zapachem (a przynajmniej z tym) na spoconej skórze. Perfumy zaaplikowałem rano, a biegałem po południu i z pod wpływem ciepła i wilgoci z niemrawej już bazy zapachy wyszło piękne, ciepłe labdanum, które na suchej skórze, czuć było bardzo słabo. Jestem pewien, że z innymi zapachami też mogą dziać się ciekawe rzeczy.