Heritage, Rive Gauche i Chanel Monsieur EDT, stoją na moim ołtarzyku i żadnej kobiecie nie dam z tego nawet kropli, a co dopiero flachę kupić.
Z Code nic nie znam.
Just Jacków też echo, nie mam pojęcia co to jest. Wiem tylko, że klony.
Z wymienionych - Azzaro Pure XS lub XS Night, Azzaro Wanted Night.
Jak ma być słodki i lubi 1M to może Ultraviolet? Mało popularny, nieoczywisty i do dostania w budżecie.
Armani Code również warto rozważyć, jeśli może być 50 ml to można znaleźć również Stronger With You za około 200 zł.
Moja kuzynka również gustuje w męskich zapachach. Nosi wszystkie wymienione + wiele innych. Np. Invictusa, Mercedes Benz Black, Ted Lapidus Extreme Gold, Halloween Man X, który jest w klimatach Erosa, Prada Luna Rossa Black.
Bentley EDT i Absolute jej się podobają, ale nie na sobie.
Z Armani znam tylko AdG EDT i Profumo, a nie chcę brać całkiem w ciemno. Paco XS Night odrzuciła, tylko po przeczytaniu, że są orientalne.
Żałuję, że nie znam Prady L'Homme.
Raczej wezmę Hawas. Zapomniałem o tych perfumach, a kiedyś poznała i bardzo jej przypadły do gustu.
Muszę powiększyć swoją odlewkową kolekcję o więcej słodkich zapachów, bo mam słabe rozeznanie.
Dzięki za odzew.