Sobota, 23 wrzesień 2023, 18:12
Prastara - woda kolońska, bardzo popularna w okresie PRL'u, właśnie wróciła w nowej odsłonie.
Nuty głowy: bergamota, cytryna, rozmaryn, ozon, nuty korzenne
Nuty serca: róża, kwiat gorzkiej pomarańczy, lawenda, morska bryza
Nuty bazowe: nuty żywiczne, skóra, białe piżmo, ambra, nuty zwierzęce, drzewo sandałowe, mech dębowy
Jak głosi legenda, została opracowana przez Jean Paul Feminisa w XVII w. Przez wiele lat był to nasz hit eksportowy. Z materiałów dostępnych w sieci wynika, że była produkowana w Polsce od 1921 roku. W 1926 r. przez Wytwórnię Mydeł Toaletowych i Wody Kolońskiej – Józef Wójtowicz, Hugo Guttel i Spółka, a w 1929 r. w Fabrykę Mydła i Kosmetyków Hugo Güttel PIXIN. Po drugiej wojnie światowej jej produkcją zajęła się Chemiczna Spółdzielnia Pracy "Florina". W 2006 roku firma Bielenda wykupiła krakowską Florinę i wygasiła produkcję Prastarej.
Posiadam 2-3 butelki z lat 80'tych, jeszcze w oplocie ze słomy i porównując z obecnym wypustem z przykrością muszę stwierdzić, że nie udało się idealnie odwzorować zapachu. Podobieństwo oczywiście jest, ale sam zapach nie ma tej głębi co stare wydanie. W nowej odsłonie jest znacznie więcej cytrusów, chociaż akurat może to być efekt tego, że przez te 40 lat to właśnie cytrusy ulotniły się z butelki jako pierwsze. Mimo wszystko cieszę się, że ten kultowy już zapach wrócił na półki sklepowe.
Nuty głowy: bergamota, cytryna, rozmaryn, ozon, nuty korzenne
Nuty serca: róża, kwiat gorzkiej pomarańczy, lawenda, morska bryza
Nuty bazowe: nuty żywiczne, skóra, białe piżmo, ambra, nuty zwierzęce, drzewo sandałowe, mech dębowy
Jak głosi legenda, została opracowana przez Jean Paul Feminisa w XVII w. Przez wiele lat był to nasz hit eksportowy. Z materiałów dostępnych w sieci wynika, że była produkowana w Polsce od 1921 roku. W 1926 r. przez Wytwórnię Mydeł Toaletowych i Wody Kolońskiej – Józef Wójtowicz, Hugo Guttel i Spółka, a w 1929 r. w Fabrykę Mydła i Kosmetyków Hugo Güttel PIXIN. Po drugiej wojnie światowej jej produkcją zajęła się Chemiczna Spółdzielnia Pracy "Florina". W 2006 roku firma Bielenda wykupiła krakowską Florinę i wygasiła produkcję Prastarej.
Posiadam 2-3 butelki z lat 80'tych, jeszcze w oplocie ze słomy i porównując z obecnym wypustem z przykrością muszę stwierdzić, że nie udało się idealnie odwzorować zapachu. Podobieństwo oczywiście jest, ale sam zapach nie ma tej głębi co stare wydanie. W nowej odsłonie jest znacznie więcej cytrusów, chociaż akurat może to być efekt tego, że przez te 40 lat to właśnie cytrusy ulotniły się z butelki jako pierwsze. Mimo wszystko cieszę się, że ten kultowy już zapach wrócił na półki sklepowe.