Niedziela, 4 październik 2020, 01:04
Basilico & Fellini - woda perfumowana unisex.
Wydana w 2017r.
Nuty zapachowe.
Głowa: pitaja, bazylia
Serce: fiołek, figa
Baza: wetyweria, zielone siano
[ATTACHMENT NOT FOUND]
żródło: vilhelmparfumerie.com
Jest to mój drugi po Oud Affair kontakt z zapachem Vilhelm Parfumerie. Niestety wrażenia całkiem odmienne. Zapach otwiera się świeżo, zielono i jakby cytrusowo. Z czasem szlachetnieje, ale zmiany nie są duże. Nie ma natomiast w sobie pierwiastka, który by zachęcał do wąchania, taki przeciętny świeżak.
Prawie natychmiast staje się bliskoskórny. Zaaplikowałem 3 psiknięcia + 1 na rękę, i poczułem go może z 5 razy. Gdy wąchałem nadgarstek, to czułem go około 5-6 godzin.
Gdyby ten zapach był pod szyldem np. Banana Republic i kosztowało stówę, to OK, ale w tej cenie to pomyłka.
Za kilka dni dam mu drugą szansę i zobaczę, czy moja ocena się zmieni.
Wydana w 2017r.
Nuty zapachowe.
Głowa: pitaja, bazylia
Serce: fiołek, figa
Baza: wetyweria, zielone siano
[ATTACHMENT NOT FOUND]
żródło: vilhelmparfumerie.com
Jest to mój drugi po Oud Affair kontakt z zapachem Vilhelm Parfumerie. Niestety wrażenia całkiem odmienne. Zapach otwiera się świeżo, zielono i jakby cytrusowo. Z czasem szlachetnieje, ale zmiany nie są duże. Nie ma natomiast w sobie pierwiastka, który by zachęcał do wąchania, taki przeciętny świeżak.
Prawie natychmiast staje się bliskoskórny. Zaaplikowałem 3 psiknięcia + 1 na rękę, i poczułem go może z 5 razy. Gdy wąchałem nadgarstek, to czułem go około 5-6 godzin.
Gdyby ten zapach był pod szyldem np. Banana Republic i kosztowało stówę, to OK, ale w tej cenie to pomyłka.
Za kilka dni dam mu drugą szansę i zobaczę, czy moja ocena się zmieni.