Ard Al Zaafaran - Ana Al Malik I Am The King EDP

[streak]

Woda perfumowana I Am The King marki Ard Al Zaafaran to orientalne męskie perfumy o świeżych i drzewnych nutach. Otwiera się świeżą nutą bergamotki i herbaty Earl Grey. A subtelny irys podążaja za nutą serca. Drewniana baza orientalnego oudh i drzewa sandałowego tworzy zamszowe wykończenie. Perfumy o męskim zabarwieniu, który wygląda na żywy i elegancki.



Miał ktos z Was styczność i moze cos wiecej napisac. W internetach cisza, a mnie kreci zarowno wyglad fajny jak i Earl Grey w otwarciu.

[Viking]

Ana al Malik... No nie przemyśleli do końca nazwy :lol:

[Belial Lord]

Podobno klimaty Dior sauvage,z opinii parametry również średnie ale to oczywiście kwestia indywidualna

[tornado]

Absolutnie "genialnia" nazwa :lol:

[Cookie13]

Król analu ?

[Artplum]

Dziadek Rocco powrócił?
Mitsubishi Pajero słabo się sprzedawał w Meksyku... :lol:

[Viking]

Anal _izowanie tej kompozycji musi być bardzo wciągającym zajęciem... Zaś przemyślenia o niej, głębokie niczym... no i tylko gardło mi się kurła nasuwa na myśl :lol:

[Mollo007]

Nie powiem , zajrzałem zaciekawiony czy nazwa to mnie wypust jakiejś ex porno gwiazdy

[Cookie13]

Dziadek Rocco powrócił?
Mitsubishi Pajero słabo się sprzedawał w Meksyku... :lol:

Też o tym słyszałem. Czyli to jednak nie miejska legenda ?

[hrhrhr]

Wy tak na serio? :|

No i jak to forum ma trzymać jakiś merytoryczny poziom?

[Cookie13]

Ale kto ko konkretnie? Bo idą tutaj równolegle dwa wątki; Rocco i Pajero. Bardzo przeciwstawne zresztą .

[streak]

Jak juz smieszkujemy, to pewnie ulubiony zapach Mike'a Adriano

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka