Środa, 20 maj 2020, 21:44
Bois 1920 - Spigo
rok wydania: 2014
n.g.: cytryna, bergamotka, kardamon, ananas, tangeryna, lawenda i jagody jałowca
n.s.: bazylia, nuty metaliczne, nuty morskie, olibanum, geranium i szałwia muszkatołowa
n.b.: piżmo, ambrette (piżmian właściwy), drzewo kaszmirowe, kumaryna, mirra, drzewo sandałowe, cedr, wanilia i bursztyn
Bardzo chciałem się zaprzyjaźnić z tym zapachem, ale mimo wielu prób poniosłem porażkę. Spigo jest zapachem bardzo złożonym, co w sumie powinno stanowić o jego zalecie, ale tę różnorodność nut dominuje połączenie lawendy z nutami metalicznymi i aromatycznym dodatkiem szałwii i jałowca, a ono z kolei z jakiegoś powodu mocno przypomina mi Mauboussin Homme - jedną z większych moich perfumeryjnych traum. To najprawdopodobniej tylko moje odczucie bądź uprzedzenie, bo Spigo samo w sobie jest naprawdę wprawnie zmieszanym, może tylko lekko niedzisiejszym aromatycznym fougere.
rok wydania: 2014
n.g.: cytryna, bergamotka, kardamon, ananas, tangeryna, lawenda i jagody jałowca
n.s.: bazylia, nuty metaliczne, nuty morskie, olibanum, geranium i szałwia muszkatołowa
n.b.: piżmo, ambrette (piżmian właściwy), drzewo kaszmirowe, kumaryna, mirra, drzewo sandałowe, cedr, wanilia i bursztyn
Bardzo chciałem się zaprzyjaźnić z tym zapachem, ale mimo wielu prób poniosłem porażkę. Spigo jest zapachem bardzo złożonym, co w sumie powinno stanowić o jego zalecie, ale tę różnorodność nut dominuje połączenie lawendy z nutami metalicznymi i aromatycznym dodatkiem szałwii i jałowca, a ono z kolei z jakiegoś powodu mocno przypomina mi Mauboussin Homme - jedną z większych moich perfumeryjnych traum. To najprawdopodobniej tylko moje odczucie bądź uprzedzenie, bo Spigo samo w sobie jest naprawdę wprawnie zmieszanym, może tylko lekko niedzisiejszym aromatycznym fougere.