Poniedziałek, 22 sierpień 2011, 13:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 18 grudzień 2020, 15:59 przez pblonski.)
jeśli ktoś szuka kwintesencji minimalizmu w rasowej japońskiej formie to polecam ten zapach. flakon strzelisty, nawiązujący formą do japońskiego wzornictwa może się podobać, a już na pewno za jego udziałem na półeczce z pachnidłami powieje orientem
w kwestii samego zapachu to jednych rozczaruje, drugich oczaruje.
po pięknym i nieco za krótkim otwarciu zapach w zasadzie nie ewoluując w sercu przechodzi do do średnio trwałej bazy. jest do bólu minimalistyczny i monotematyczny w formie. dosłownie czuć jedną jedyną nutę drzewną i nic poza tym. wąchałem zawzięcie nadgarstek, wydmuchiwałem jak bozia nakazała, ale nic poza samotną nutą drzewną nie wychwyciłem. A nuta jest przyjemna, nieco wysuszona i na tyle mocna że zapach jest wyczuwalny, choć raczej blisko skóry.
polecam zapoznanie się z nim bliżej. na mnie pomimo maksymalnie uproszczonej formy zrobił swoje wrażenie. oryginalności formy i przedstawienia kwintesencji Japonii odmówić mu nie można
hito wa mikake ni yoranu mono...
http://www.fragrantica.com/member/40210/
http://perfumomania.wordpress.com/
http://www.fragrantica.com/member/40210/
http://perfumomania.wordpress.com/