Ard Al Zaafaran - Dirham EDP

[mam katar]

Bardzo niszowy zapach. Nie ma go nawet na Fragrantice!

Jak ktoś lubi klimaty Platinum Egoiste czy CK Eternity (otwarcie jest niemal identyczne) lub, ze względu na porządną dawkę jaśminu, Amouage Reflection, to może brać w ciemno. Cena na notino, jak za TAKIE perfumy jest naprawdę śmieszna. Zapach brzmi naprawdę bardzo naturalnie. W zestawieniu go choćby z trzy razy droższym nowym Paco Rabanne XS, rozkłada go na łopatki przez potrójne K.O. Niby nic takiego, ale świetny, naturalnie brzmiący zapach na wiosenno letnie miesiące za grosze. I pomimo podobieństw do ww. perfum nie jest to żaden klon. Polecam. 4/6

[mattis]

Mam Dirham ale ze srebrnym korkiem. Dla mnie niestety zapach jest zbyt kobiecy szczególnie w otwarciu. Ale fakt jest taki że za tą cenę otrzymuje się całkiem solidne pachnidło. Myślę że faktycznie głównie na wiosnę i lato. Dam mu jeszcze szansę w cieplejsze dni ale na tą chwilę jakoś tego Dirhama na sobie nie widzę.

[mam katar]

Co, jak co, ale damski? Jak dla mnie to typowo męskie pachnidło w rodzaju Platinum Egoiste, CK Eternity. Czy ja z kolei widzę go na sobie? Z pewnością tak, ale raczej nie potrzebuję całej butli 100 ml na ten sezon, bo się ładniej okupiłem i mam już sporo zapachów na wiosnę - lato.

[mam katar]

Potwierdzam - wg mnie skręca bardzo mocno w damską stronę. Osobiście nie czuję podobieństwa do Reflection, o Platynowym nie wspominając, jednak co nos to opinia.

A CK Eternity? Przecież w otwarciu to dosłownie w 99% Eternity. Chyba, że mnie pamięć zawodzi. Nie mam jak porównać ręka w rękę.