Niedziela, 6 grudzień 2020, 21:52
Jeżeli chodzi o wiedźmińskie zapachy proponowałbym kolejny o nazwie: Las Brokilon myślę że na pewno wymyśliłbyś coś ciekawego
Niedziela, 6 grudzień 2020, 21:52
Jeżeli chodzi o wiedźmińskie zapachy proponowałbym kolejny o nazwie: Las Brokilon myślę że na pewno wymyśliłbyś coś ciekawego
Środa, 6 styczeń 2021, 11:03
Zalegam Alanowi porównanie pierwszej wersji jego perfum z drugą. Ostatnio nie mam weny na testowanie, więc idzie to jak krew z nosa, ale wypadałoby coś napisać.
Bez i agrest. Jak to pachnie? Tak jak ich nazwa. Niby prosto, ale nie do końca. Wersja pierwotna akord głowy miała bardziej cytrusowy. Agrest był kwaśny, lekko grejpfrutowy i lotny. Druga wersja była wytrawniejsza, lekko gorzkawa i dało się wyczuć białe wino. Po czasie wersja pierwotna szybko cichła i robiła się kwiatowa. Zapach zostawał z nami długo, ale rzadko kiedy dawał o sobie mocniej znać. Druga wersja przejścia ma dłuższe, wszystko gra mocniej i donośniej, ale nie głośno. Są kwiaty, po czasie białe piżma i chyba dużo ISO. Która wersja jest ciekawsza? Chyba pierwsza, bo jest lżejsza. Którą bym chciał używać? Drugą, bo lepiej ją na sobie czuję. Próba traw. A te jak pachną? Trochę mrocznie, trochę gorzko. Czuć wetiwer, cypriol, ziemię i skórę. Wersja pierwotna miała jednak odrobinę ciepła. Lekka słodycz była wyraźnie wyczuwalna przez co ten natłok ciężkich, zielonych nut był łagodzony. Nowa wersja słodyczy jest pozbawiona. Wszystko opiera się na wetiwerze, cypriolu, mchu dębowym. Jednym słowem lesie. Czy to źle? Dla mnie tak, bo lubię tą odrobinę słodyczy, która przełamuje wytrawność. Jeżeli jednak jesteś miłośnikiem "ciemniejszych" zapachów, to znajdziesz coś dla siebie w tych perfumach. Parametry użytkowe obu wersji wzorowe. Trwałość całodniowa z dobrą projekcją. Pierwsza wersja projektowała falami. Raz gasła, by za chwilę znów ożyć. Nowa wersja jest liniowa. Czuć ją dobrze, a chyba znów dzięki ISO jest bardziej lotna. Jeżeli masz flakonik tylko jednej wersji, to nie musisz wzdychać do drugiej. Obie dają ci to samo. Dzięki Alan raz jeszcze za materiał do testów. Ps. Wiszę jeszcze Biały płomień.
Piątek, 4 czerwiec 2021, 20:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 5 czerwiec 2021, 08:01 przez Machiavelli. Edytowano łącznie: 3)
Wiedźmińskie zapachy wróciły. Co prawda ponownie jako mała, krótka seria (miałem plan by przekuć ją w coś nieco większego, ale jednak nie wyszło :/ ), ale tym razem przygotowałem nieco więcej flakonów, więc liczę, że tym razem każdy się załapie.
Wróciły trzy znane z poprzedniej edycji zapachy. Oczywiście podobnie jak ostatnio dostały one unikalne formuły z inaczej (ale bynajmniej nie gorzej) postawionymi akcentami. Bez i Agrest dostał więcej lilaka i wydłużone, wyraźniejsze otwarcie z białego wina. Jest w nim mniej animalnych nut, a za to więcej balansu. Próba Traw jest bardziej zielona i przestrzenna w otwarciu, za to serce dopełnia teraz paczula. W bazie ma zaś jeszcze więcej naturalnego mchu dębowego (#napochybelIFRA ), zaś Biały Płomień ma mocniejszy, dymny start. Serce mocno zdominowało kadzidło, tym razem z popiołowym efektem. Baza jest wciąż drzewno-skórzana, ale nieco słodsza. Ogólnie kompozycja zrobiła się o klasę cięższa, ale też bardziej spokojna i poważna. Przygotowałem też jedną nowość, ale to zdradzę dopiero jutro. Po szczegóły zapraszam na priv. Na potrzeby rozbiórki mogę też wstawić na stragan.
„Elegancja jest niemożliwa bez perfum. To skryte, niezapomniane, ostateczne akcesoria.” - Gabrielle Coco Chanel
Sobota, 5 czerwiec 2021, 20:23
Karty odsłonięte, przedstawiam zapowiadaną nowość - Jaskółka
Zapach przenosi nas z książęcych, wypełnionych słodkimi różami i owocami ogrodów do słowiańskiego świata pełnego przygód, wypełniając naszą wędrówkę wonią leśnego igliwia, nardu i brzozowego drewna. Ze spokojnym, rustykalnym tłem pod postacią piżma oraz nut świeżego siana. Dążyłem w nim do uchwycenia ewolucji postaci, którą zapach jest zainspirowany. Od dziecka wychowywanego w pałacu po tułającą się po świecie, niezależną i pewną siebie dziewczynę, która ma okazję wreszcie poznać smak i trudy świata. Tak wyglądają nuty: Głowa: sosnowe igliwie, akord starszej krwi Serce: jagody, ogrodowa róża, dzika róża, nard Baza: piżmo, brzoza, siano Co myślicie o takiej inspiracji i jej interpretacji?
„Elegancja jest niemożliwa bez perfum. To skryte, niezapomniane, ostateczne akcesoria.” - Gabrielle Coco Chanel
Niedziela, 6 czerwiec 2021, 16:28
Myślimy, że fajnie by ją było poznać
Cieszy fakt, że trwasz w swoich czynach i rozwijasz serię Wiedźmińskich pachnideł. To wyjątkowa seria, taka troszkę dla perfumowych koneserów, ale wszystkie zapachy godne uwagi i poznania Jaskółka już mnie bardzo ale to bardzo ciekawi Nie jestem stary - jestem VINTAGE
Niedziela, 6 czerwiec 2021, 20:53
Super! Mnie ciekawi ten "akord starszej krwi". Zdradzisz coś więcej?
Niedziela, 6 czerwiec 2021, 20:58
Miałem o to samo spytać
Niedziela, 6 czerwiec 2021, 21:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 6 czerwiec 2021, 21:05 przez Machiavelli. Edytowano łącznie: 1)
Rzeczywiście, to dość "fantazyjna nuta". Starsza krew to oczywiście motyw z powieści Sapkowskiego. Chodzi o krew elfów, którą nosi w sobie Ciri, będąca inspiracją dla tej kompozycji. Jeśli chodzi o to, jak przełożyłem to na zapach - jest to akord krwi, chociaż pomyślałem, że skoro to krew elfów - które kojarzą się z majestatem, estetyką, subtelnością - niech i ten akord krwi będzie nieco subtelniejszy , nieco wręcz piżmowo-słodki. Nie jest na pewno dominująca nuta - stanowi za to preludium do serca i podbija nutę róży, nadając jej zarazem metaliczności i piżmowości. Tak to mniej więcej w głowie sobie ułożyłem - a jak wyszło, to sami odbiorcy ocenią
„Elegancja jest niemożliwa bez perfum. To skryte, niezapomniane, ostateczne akcesoria.” - Gabrielle Coco Chanel
Niedziela, 6 czerwiec 2021, 22:03
Sesja zdjeciowa flakonow jak zawsze znakomita dobrze oddaje nastroj i charakter kolekcji.
Środa, 9 czerwiec 2021, 08:09
Kilka zdań z mojego pierwszego kontaktu z Próbą Traw w wersji 3. Zaznaczam, że nie jest to recenzja, ale garść ogólnych wrażeń zwykłego użytkownika perfum.
Już sam wygląd flakonu oraz kolor „soku”, gęsta i ciemnozielona ciecz, sugeruje z czym mamy do czynienia. Otwarcie to kwaśny i gorzki miks ziół, wręcz świdrujących w nosie. Po chwili całość robi się cięższa. Zapach nabiera charakteru skórzano-ziemisto- drzewnego. Prym wiodą, na zmianę, skóra i mech dębowy. Tylko, ludziska, ten mech, to nie jest jakaś współczesna „popierdółka”, a prawdziwy i naturalny mech dębowy!!! (#preczzIFRA). Ogólnie kompozycja pozostaje w stylistyce mrocznego, gęstego i wilgotnego lasu. Do tego całość brzmi bardzo naturalnie, żadnych syntetyków, ani chemii nie wyczuwam. Jeśli chodzi o parametry użytkowe, to dwa strzały na przedramię wytrzymały ok. 14 h i zapach padł dopiero po drugim prysznicu. Projekcja jest dostosowana do charakteru perfum, nie ciągnie ogona, ale tworzy otoczkę wokół nosiciela. Całkowicie mi to odpowiada. Reasumując, pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne, bo zioła, skóra i mech dębowy, to moje klimaty. Uprzedzając pytania, nie robiłem porównania z wcześniejszą wersją. Na to dopiero przyjdzie pora, po dogłębnym poznaniu nowej wersji. "to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Piątek, 11 czerwiec 2021, 12:12
Dopiero pierwszy raz jestem w tym temacie Gdzie mogę nabyć sampelki?
Próba Traw baaaaaaardzo mnie zaintrygowała
Piątek, 11 czerwiec 2021, 12:45
@"karolgrec" Chciałbym pomóc, ale już niestety cała seria, łącznie z zestawami próbek, się wyczerpała. Na Fragrze jest teraz konkurs i można zagarnąć własnie sampelki, a nawet cały flakon. Możesz spróbować jeszcze w ten sposób, ew. poczekać, bo może za jakiś czas uda mi się przygotować jeszcze jedną edycję.
„Elegancja jest niemożliwa bez perfum. To skryte, niezapomniane, ostateczne akcesoria.” - Gabrielle Coco Chanel
Piątek, 11 czerwiec 2021, 12:58
Cóż... będę zatem obserwował poczynania tego wątku i szczerze ci kibicuję bo na prawdę całość robi piorunujące wrażenie
Sobota, 26 czerwiec 2021, 23:23
Pomysł coś o kolejnym flakonie, być może nazwa "płotka" by się spasowała, zapach spoconej konskiej skóry przeplatany zapachem starego siodła, coś w stylu Gucci Guilty Pour Homme Absolute który jest mega w klimatach wiedźmińskich jak dla mnie.
Zresztą inspiracji jest dużo seria dla kobiet np. baba wodną lub południca Wysłane z mojego SM-N986B przy użyciu Tapatalka
---------------------------------------------------------------------------------------------
"Bycie trendy to ostatni etap przed byciem tandetnym" KL ---------------------------------------------------------------------------------------------
Poniedziałek, 23 sierpień 2021, 10:14
jakieś ruchy w temacie?
Poniedziałek, 23 sierpień 2021, 11:56
Coś tam się już miesza. Późną jesienią powinna pojawić się nowa edycja.
„Elegancja jest niemożliwa bez perfum. To skryte, niezapomniane, ostateczne akcesoria.” - Gabrielle Coco Chanel
Wtorek, 24 sierpień 2021, 17:00
Dopiero zauważyłem ten temat, ale po prostu szczena mi opadła! Świetne są te zdjęcia, flakony bardzo klimatyczne, zapachu nie znam, może uda się poznać
Wtorek, 31 sierpień 2021, 21:45
Ja podobnie, dopiero teraz zobaczyłem nowość. foto naprawdę super, ma klimat i jest absolutnie oryginalne, co przy takim natłoku koncepcji zasługuje na osobne uznanie.
Wtorek, 31 sierpień 2021, 22:18
Zdjęcia zdjęciami, klimat klimatem, a Bez i Agrest arcydziełem.
Szkoda, że akurat ta próbka ucierpiała w transporcie, bo właśnie te perfumy najbardziej skradły moje serce, pomimo tego, że pierwsze testy zupełnie mnie odrzuciły. Nigdy nie wąchałem czegoś takiego, te perfumy powinny być znane na całym świecie. Gratuluję Alan!
Sobota, 13 listopad 2021, 14:28
Czy to już nie czas na kolejną edycję?
|
|