Czwartek, 21 listopad 2019, 20:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 23 styczeń 2021, 12:22 przez pblonski.)
![[Obrazek: 595339115.g_400-w_g.jpg]](https://gd.image-gmkt.com/REMINISCENCE-REMINISCENCE-PATCHOULI-POUR-HOMME-EAU-DE-TOILETTE-SPRAY-100ML/li/115/339/595339115.g_400-w_g.jpg)
![[Obrazek: patchouli-pour-homme-eau-de-toilette.jpg]](https://i.ibb.co/ZJT7rtW/patchouli-pour-homme-eau-de-toilette.jpg)
Zapach dobry, ale po moich doświadczeniach z wersją damską wymyśloną już w 1970 jestem nieco zawiedziony. Początek fajnie cytrusowy. Czuć wyraźnie mandarynkę, a w stopniu znacznie mniejszym (lub prawie w ogóle) limonkę. Całość osadzona jest na dobrze wyczuwalnym drzewie cedrowym, wyczuwalnym w równym stopniu i od samego początku, jak tytułowa paczula. Wyczuwam też, w porównaniu z wersją damską, wyraźny skręt w kierunku męskim za sprawą dodatku geranium. Jest dobrze, ale dokładnie tak, jak napisał w innym wątku Bazyli:
Bazyli napisał(a):Z całą pewnością właściciele nosów, które to niejedną już paczulę wąchały, stwierdzą, że to nic szczególnego. I można się z tym zdecydowanie zgodzić, choć dla początkujących perfumomaniaków, których głęboka i zatęchła piwniczna paczula mogłaby zniechęcić, Reminiscence Patchouli PH jest doskonałym wyborem, żeby się z tym składnikiem zapoznać.
Nawąchałem się tej wersji damskiej i ją uwielbiam za bliżej nieokreślony mroczno - stęchło - słodki charakter. Jakaś dla mnie nieprawdopodobnie przyjemny miks paczuli z czymś fikuśnym.

Jeszcze tylko zacytuję Jarka...
Bazyli napisał(a):A otwarcie dla mnie megapezryjemne - wypisz wymaluj aromat brązowego dezodorantu 8x4 marki Fa z lat 90.
... i się z nim zgodzę. Otwarcie najlepsze. Takie wytrawne nuty drzewne i cytrusowe - później zapach staje sie na mnie jakiś niemrawy, liniowy i jakby przestaję go czuć. A już na pewno do "balsamiczności" i niemalże wiecznej trwałości wersji damskiej mu daleko...
Ungaro Fresh For Him tester, niezobowiązujący pryskacz w super cenie!
https://perfuforum.pl/thread-24520.html
https://perfuforum.pl/thread-24520.html