Piątek, 22 listopad 2019, 10:09
No fajnie by było jakby marka była bardziej rozpoznawalna no i lubie ladnie pachniec ale chce zeby tez tak ktos o mnie myslal i cos do 100 zł max nie wiecej
Piątek, 22 listopad 2019, 10:09
No fajnie by było jakby marka była bardziej rozpoznawalna no i lubie ladnie pachniec ale chce zeby tez tak ktos o mnie myslal i cos do 100 zł max nie wiecej
Piątek, 22 listopad 2019, 10:20
Jeszcze jedna dobra propozycja nie padła. Przyczyną pewnie jest trochę wyższa cena niż zakładana na wstępie – jakieś 130-140 zł. Była kiedyś na nie promocja w Superpharmie i wtedy można było je wyrwać w okolicach stówki, ale nie sądzę, aby w najbliższym czasie miało się to powtórzyć. Chodzi mi o Versace Dylan Blue, perfumy w stylu Chanel Bleu de Chanel i Dior Sauvage. Parametry są bardzo dobre i z pewnością będziesz zauważony. Kompozycja powszechnie podoba się dziewczynom.
Wiem, że jak się określi budżet na 100 zł, to pojawi się pokusa, żeby zwiększyć do 110, a później 120 itd. Jednak w okolicach 120-130 zł wybór jest sporo większy.
Piątek, 22 listopad 2019, 11:13
sajlent napisał(a):Jak miałem 16 lat to z powodzeniem nosiłem Jil Sandera Sander for men.Właśnie sobie uświadomiłem, że w tym wieku swoje perfumowe marzenia spełniałem, kupując dezodorant w Pewexie czy innej Baltonie. I tak "wyperfumowany" spędzałem każdy weekend w warszawskiej Stodole. Dziewczynom się te deo chyba podobały Zapach prawdziwych perfum zaczął mi towarzyszyć dopiero na studiach. Aspeny, Adasie, wreszcie Good Life czy Hugo Boss Aqua, to było już coś... Kiedyś to było
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Piątek, 22 listopad 2019, 11:42
Biednego nie stać na tandetę, zatem dozbieraj trochę pieniędzy (praca dorywcza, ew. babcia, dziadek, chrzestni, rodzice...) & obowiązkowo powąchaj na spokojnie, przed zakupem (w sklepach Sephora, Douglas, innych), po czym kup via Internet jeden z poniższych zapachów: - Dior Sauvage Eau de Parfum - Chanel Bleu de Chanel Eau de Parfum - Hugo Boss Bottled Intense Eau de Parfum - Armani Acqua di Gio Profumo Jeszcze raz zwrócę uwagę na koncentrację (woda perfumowana = Eau de Parfum) - taki napis musi być na butelce - ew. Parfum / Profumo (Perfumy)
♰ Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie ♰
Piątek, 22 listopad 2019, 11:50
Auriga napisał(a):Biednego nie stać na tandetęCoś w tym jest. W czasach studenckich, na takiego Good Life wydawałem połowę miesięcznego budżetu na utrzymanie. Bywało, że na na obiad jadło się zamiast pizzy podgrzewany cebularz, ale za to ten Davidoff... :lol:
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Piątek, 22 listopad 2019, 11:55
Rzeczy głoszone przez takich jak Pan dwa posty wyżej wydają mi się bardzo smutne. Bardziej smutne niż to, że kogoś materialnie nie stać, to dziwne przeświadczenie, by wszystko co tańsze od razu utożsamiać z tandetą. Jest szereg wspaniałych zapachów w małych cenach, którymi naprawdę można się cieszyć, które kompozycyjnie trzymają jakiś poziom. Oczywiście rośnie prawdopodobieństwo dostania chemicznego śmierdziucha, ale w droższym mainstreamie obecnie coraz częściej się to zdarza.
Dodatkowo wydając więcej na jeden zapach nieprędko zdobędzie jakikolwiek inny. Ten się szybko zużyje, a nowego ani widu ani słychu. Niektórzy mogą również nie chcieć pachnieć dzień w dzień tym samym. Jeszcze nie testowałem tego davidoffa, ale podejrzewam, że to coś. W przeciwieństwie do sosydża albo nijakiego BdC.
Piątek, 22 listopad 2019, 12:01
Auriga, zapomniałeś napisać, żeby kupił koniecznie oryginalne próbki .
Piątek, 22 listopad 2019, 12:02
"Pan od dwóch postów wyżej" przekazał informację, że proponowane przez niego - porządne / sprawdzone - zapachy dla młodzieży nie zmieszczą się w budżecie PLN 100,- Co więcej, proponowane zapachy są dostępne w perfumeriach stacjonarnych, zatem nie ma potrzeby kupowania oryginalnych próbek producenta 2ml przez internet
♰ Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie ♰
Piątek, 22 listopad 2019, 12:18
edek91 napisał(a):Jeszcze nie testowałem tego davidoffa, ale podejrzewam, że to coś. W przeciwieństwie do sosydża albo nijakiego BdC. Ja go używałem w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych. Pozostały wspomnienia. To był piękny zapach. Trudno będzie Ci go przetestować. Na alledrogo czasem można coś wyhaczyć, ale w cenie nieprzyzwoitej Edit: Widzę, że jednak na alledrogo są odlewki w całkiem sporej ilości w cenie 10pln/ml czyli problemu z przetestowaniem póki co nie ma
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Piątek, 22 listopad 2019, 13:01
@futureproof mam sampelka od jednego z forumowiczów czekam tylko na dobry czas, aby go nie sprofanować :lol:
Piątek, 22 listopad 2019, 13:03
Jeszcze taka uwaga do młodzieży, czytającej ten wątek - bardziej atrakcyjna dla panienek niż perfumy będzie wasza higiena i wygląd osobisty. 1) kark elegancko wygolony brzytwą, fryzura przycięta przez pana fryzjera, włosy czyste, wymyte, paznokcie obcięte krótko, czyste, twarz zawsze gładko ogolona, zawsze czysta, młodzieniec zawsze wykąpany, świeży, nieprzepocony - to jest najlepszy "panty dropper", 2) lepszy chiński T-shirt, bawełna 220g/m^2 - wyprasowany, świeży & spasowany do sylwetki (każda krawcowa podpowie wam wasze wymiary) niż za duży / niewłaściwy do sylwetki poliestrowy T-shirt od Armaniego, Pumy, Zary albo innego tam Tommiego "HillFightera" (czy jakoś tak), 3) lepsze chińskie dżinsy, bawełna 100%, świeżo wyprane, spasowane i przycięte do kostek niż plastikowe lumpy wiszące na 0.5 tyłka z metką Montana, Wrangler, Kazar, Zara czy co tam jest teraz na topie, 4) lepsze chińskie trampki, czyste, sznurowane młodzieżowo np. "na muchę" (ang. bow-tie lacing) i zawiązane kozacko np. węzeł Berlutiego niż brudne adidasy, rozsznurowane, z wywalonym językiem oraz metką Puma, Adidas, Nike, itp. Perfumy są tylko dodatkiem do powyższego, ale jak to ma być dodatek, to niech będzie z klasą - do czystej odzieży, na czystym ciele. Zapach nie może popsuć wizerunku. Tyle od starego dziada. Ha, ha...
♰ Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie ♰
Piątek, 22 listopad 2019, 14:03
"Stary dziad" tutaj bardzo mądrze prawi. Zapach nie zrobi z nikogo młodego boga albo przystojniaka z Hollywood. Jest jedynie, a może AŻ dodatkiem. Jedyne z czym ciężko mi się zgodzić to zarost i fryzura. Mnóstwo obecnie zarośniętych na całej głowie i nie wydaje mi się aby nie mieli powodzenia czy coś
+ już widzę jak nastolatkowie sięgają po brzytwy :lol:
Piątek, 22 listopad 2019, 16:48
edek91 napisał(a):@futureproof mam sampelka od jednego z forumowiczów czekam tylko na dobry czas, aby go nie sprofanować :lol: Ty go lepiej testuj, póki nie wyparuje :p Bazyli nadaje mobilnie...
Piątek, 22 listopad 2019, 16:50
Schowany bezpiecznie, mam nadzieję że do wiosny przeżyje bez strat. Chyba, ze jest lepszy czas niż wiosna.
Piątek, 22 listopad 2019, 17:48
Wiem ze perfumy sa tylko dodatkiem do ubioru itd przeciez
Piątek, 22 listopad 2019, 17:48
kilka osob pisalo ze dobre sa dla nastolatka tez ck one shock ale boje sie o jego trwalosc bo duzo osob mowi ze slaba
Piątek, 22 listopad 2019, 18:10
Auriga napisał(a):Tyle od starego dziada. Ha, ha... Ja te uwagi już kiedyś na forum widziałem, ale sam jako stary dziad chętnie z niektórych skorzystam
Piątek, 22 listopad 2019, 18:10
Auriga napisał(a):"Pan od dwóch postów wyżej" przekazał informację, że proponowane przez niego - porządne / sprawdzone - zapachy dla młodzieży nie zmieszczą się w budżecie PLN 100,-Czyli te proponowane wcześniej zapachy (i te, które zostały przeoczone) poniżej 100zł są złą opcją? (Oczywiście nie mówię o wszystkich, bo część z tych propozycji to "żart"). Dlaczego? Nie są "porządne" i sprawdzone? Od ilu komplementów perfumy są "sprawdzone"? Wybacz, ale to: Auriga napisał(a):Biednego nie stać na tandetę, zatem dozbieraj trochę pieniędzy (praca dorywcza, ew. babcia, dziadek, chrzestni, rodzice...)naprawdę nie wiem, czy ma sens w tej sytuacji. Szczególnie, jeśli chłopak ma 17 lat i po prostu nie chce dużo wydać. Tyle. Bo zaraz będzie szukał innych ciuchów, jakiegoś zegarka itd. Ale nie będzie kasy, bo kupił "porządne" perfumy. A idąc tym tokiem myślenia, zdecydowanie nie polecałbym "chińskich trampek", tylko raczej sneakersy od Brunello Cucinelli i nie "chińskie jeansy" tylko Edwin. A i niedługo studniówka, także fajnie byłoby się zorientować jakie terminy są u Zaremby i skoczyć do jakiegoś dużego miasta przymierzyć CJ albo chociaż Yanko. Tym bardziej, że wątpię, żeby więcej komplementów zebrał za Bleu de Chanel Eau de Parfum niż za np Erosa od Versace.
Piątek, 22 listopad 2019, 19:06
mam erosa często komplementują że ładnie pachnę
Piątek, 22 listopad 2019, 19:36
Back napisał(a):idąc tym tokiem myślenia, zdecydowanie nie polecałbym "chińskich trampek", tylko raczej sneakersy od Brunello Cucinelli i nie "chińskie jeansy" tylko EdwinWzrok możesz oszukać - świeża, odprasowana i spasowana odzież może być z przysłowiowej ciuch-budy. Nie musi mieć firmowych metek, bo te są tutaj nieistotne. Szczególnie w dobie mody na poprzecierane portki. Zapachu natomiast nie oszukasz, tak samo jak jego parametrów. To, co zaproponowałem nie zmieści się w budżecie stu złotych, ale jest trwałe i będzie się podobać młodzieży (starym niekoniecznie). Wiem to z autopsji i znam te zapachy. Proponowane przeze mnie wody są też dostępne do testów w sklepach. Chłopak dostał tutaj sporo propozycji. Teraz powinien się nad nimi pochylić, przeanalizować (z rodzicami?) i przede wszystkim powąchać. Można też napisać list do Św. Mikołaja, 6 XII jest już blisko, potem mamy gwiazdkę...
♰ Zawsze takie Rzeczypospolite będą, jakie ich młodzieży chowanie ♰
|
|