Sobota, 9 listopad 2019, 22:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 17 grudzień 2020, 12:20 przez pblonski.)
Eisenberg - Palissandre Noir Secret I
rok wydania: 2017
n.g.: bergamotka, mandarynka, kwiat pomarańczy, róża, piołun, pieprz i szafran
n.s.: drzewo różane, paczula i cedr
n.b.: drzewo sandałowe, labdanum, piżmo i wanilia.
Ten zapach to dobry przykład na to jak można (a nawet należy) zrealizować dość oklepane już połączenie paczuli, róży i szafranu. Tutaj, w połączeniu z wysokiej jakości nutami drzewnymi i kwiatem pomarańczy, kompozycja pachnie bogato, orientalnie i przede wszystkim naturalnie. Bardzo miła odmiana od i dobra alternatywa do kolejnych wypustów np. Montale.
Testował może ktoś jeszcze zapachy Eisenberga z linii Les Orientaux Latin? Natknąłem się na nie w Sephorze w warszawskiej Arkadii - może są dostępne szerzej...
4/6
rok wydania: 2017
n.g.: bergamotka, mandarynka, kwiat pomarańczy, róża, piołun, pieprz i szafran
n.s.: drzewo różane, paczula i cedr
n.b.: drzewo sandałowe, labdanum, piżmo i wanilia.
Ten zapach to dobry przykład na to jak można (a nawet należy) zrealizować dość oklepane już połączenie paczuli, róży i szafranu. Tutaj, w połączeniu z wysokiej jakości nutami drzewnymi i kwiatem pomarańczy, kompozycja pachnie bogato, orientalnie i przede wszystkim naturalnie. Bardzo miła odmiana od i dobra alternatywa do kolejnych wypustów np. Montale.
Testował może ktoś jeszcze zapachy Eisenberga z linii Les Orientaux Latin? Natknąłem się na nie w Sephorze w warszawskiej Arkadii - może są dostępne szerzej...
4/6