Piątek, 30 czerwiec 2017, 20:48
GreyGucci napisał(a):Mnie dwie chmury dusiły, strasznie mocne cholerstwo! Sam zapach na mnie mocno syntetyczny, dobry stworek na clubbing i chyba tylko na takie okazje mógłbym go nosić.
Właśnie też tak mam, że dwie chmury na szyję mnie duszą Uwielbiam ten zapach gdy unosi się w otoczeniu, dlatego zastanawiam się czy nie wypróbować psikać sobie w łokcie lub na barki, zamiast na szyję (żeby zwiększyć dystans do nosa) - co wy o tym sądzicie?